Problemy z dostępnością szczepionek odczulających
Leczenie i diagnostyka alergii w Polsce podlegają ciągłym zmianom. Zmiany te wynikają nie tylko z postępów w dynamicznie rozwijającej się alergologii, ale też z ogólnej sytuacji zdrowotnej na świecie. W rok 2023 weszliśmy z nadzieją, że pandemię koronawirusa SARS-CoV-2 mamy wreszcie za sobą. Wciąż jednak odczuwamy jej skutki, które są dotkliwe m.in. dla alergików. Przed pandemią około 30% pacjentów kwalifikujących się do immunoterapii – czyli jedynej przyczynowej metody leczenia alergii – korzystało z tej opcji terapeutycznej [1].
Na przełomie 2019 i 2020 roku doszło do regresu. Rozpoczęły się wówczas wielomiesięczne problemy z kupnem preparatów odczulających, na które – poza pandemią – wpływ miały także zapisy ustawy refundacyjnej [1]. Jedyny refundowany w Polsce preparat do swoistej immunoterapii alergenowej w alergiach sezonowych trafił na listę wyrobów medycznych zagrożonych brakiem dostępności [2].
W aptekach odmawiano realizacji recept, ponieważ szczepionek alergenowych nie było w magazynach ani hurtowniach. Według danych Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego z lutego recepty zrealizowało tylko 3% pacjentów, którzy mieli przepisane szczepionki odczulające na pyłki [3]. Kiedy pojawiały się nowe partie preparatów, ich ceny szybowały. W związku z tym immunoterapia stała się niemal nieosiągalna dla przeciętnego pacjenta [1,5].
Choć Ministerstwo Zdrowia zakładało, że od stycznia 2023 roku nastąpi poprawa w dostępności szczepionek, tak się nie stało. Wiosną, gdy trwał już okres pylenia, wiele osób wciąż czekało na odczulanie. Niektórzy stanęli przed koniecznością przerwania immunoterapii lub zaopatrywania się w preparaty odczulające poza granicami Polski [4,5]. Alternatywą było również sięgnięcie po inną – pełnopłatną szczepionkę [6]. Alergicy musieli liczyć się z tym, że przerwanie immunoterapii może negatywnie wpłynąć na jej końcowy efekt [5].
Przeczytaj także:
Refundacja podjęzykowej immunoterapii alergenowej
W drugiej połowie 2023 roku – zgodnie z wielokrotnymi zapowiedziami dystrybutorów i MZ – kryzys na rynku szczepionek alergenowych został opanowany. Co więcej, poszerzył się zakres opcji terapeutycznych dostępnych na NFZ. Od lipca refundowana jest podjęzykowa immunoterapia dla pacjentów z alergią na roztocze kurzu domowego. Refundacji podlega preparat do stosowania w warunkach domowych przez osoby w wieku 12–17 lat.
Pacjenci objęci programem nie muszą więc najpierw kupować szczepionki w aptece, a następnie umawiać się na wizytę do lekarza, który ją poda. To duże udogodnienie dla alergików, które może wpłynąć na zwiększenie liczby pacjentów korzystających z immunoterapii [7].
Drugą opcją dla osób uczulonych na roztocze, również refundowaną przez NFZ, pozostaje immunoterapia podskórna (jeden rodzaj roztworu do wstrzykiwania) [7]. W listopadzie 2023 roku znacznie zmniejszyła się odpłatność dla pacjentów korzystających z tego rodzaju leczenia [8]. Wcześniej (przez dwa miesiące) za taką szczepionkę trzeba było zapłacić przeszło 400 zł, teraz – nieco ponad 33 zł.
Badania alergologiczne – skierowania od lekarzy POZ
Duża zamiana nastąpiła również w zakresie zlecania badań alergologicznych (testów alergicznych). Z początkiem listopada, na podstawie zarządzenia ministra zdrowia, lekarze podstawowej opieki zdrowotnej otrzymali nowe uprawnienia. Teraz – w ramach opieki koordynowanej – kierują pacjentów m.in. na testy z krwi na alergię, czyli badania poziomu immunoglobulin:
- całkowitych (IgE),
- E swoistych (IgE) – z panelem 10-punktowych oznaczeń dotyczącym alergii wziewnych i pokarmowych [9].
Lekarze rodzinni mogą wystawić skierowanie na testy w kierunku alergii:
- wziewnych – na: leszczynę, brzozę, olchę, trawy, bylicę, żyto, roztocze kurzu domowego, psa, kota, grzyby z rodzaju Alternaria,
- pokarmowych – na: mleko, jajko, pszenicę, soję, ryby, orzechy ziemne, orzechy laskowe, owoce morza (skorupiaki), marchew, jabłko.
Zwiększa to szansę na wczesne rozpoznanie alergii i astmy oskrzelowej [10]. A przyspieszenie diagnostyki przekłada się na skuteczniejsze leczenie i zapobiega nasileniu objawów.
Nowości w leczeniu astmy, AZS, pokrzywki przewlekłej
Rok 2023 przyniósł również zmiany istotne dla osób chorujących na astmę oskrzelową, atopowe zapalenie skóry i pokrzywkę przewlekłą.
Astma
Zaktualizowano standardy rozpoznawania i leczenia astmy Polskiego Towarzystwa Alergologicznego, Polskiego Towarzystwa Chorób Płuc i Polskiego Towarzystwa Medycyny Rodzinnej [10]. Zaproponowany został nowy rodzaj terapii ciężkiej postaci astmy oskrzelowej – połączenie trzech leków wziewnych w jednym inhalatorze. Wszystkie te leki są refundowane. Jak podkreśla prof. Maciej Kupczyk, prezydent Polskiego Towarzystwa Alergologicznego (PTA), terapia potrójna zmniejsza ryzyko ciężkiego zaostrzenia astmy oskrzelowej o 15% [10]. Jednocześnie trwają prace nad włączeniem do programu lekowego tezepelumabu – kolejnego leku biologicznego na astmę [10].
– Po włączeniu leczenia biologicznego obserwujemy u pacjentów spektakularną poprawę. Pacjenci nie wierzą w to, co się z nimi dzieje. Nie potrzebują stosować sterydów, nie mają nieplanowanych wizyt lekarskich. Spada też zapotrzebowanie na inne leki – mówił podczas spotkania prasowego prof. Kupczyk.
Leczenie biologiczne to nowoczesna forma terapii, która może pomóc również pacjentom z ciężkim przebiegiem przewlekłego zapalenia zatok przynosowych (z polipami nosa). Prezydent PTA ma nadzieję, że w tych schorzeniach wkrótce będzie można stosować w naszym kraju leki biologiczne dupilumab i mepolizumab [10].
Ogólny schemat leczenia astmy nie uległ zmianie, ale podjęto kroki w kierunku rozwiązania problemu nadużywania leków objawowych [10,11]. Chodzi o leki klasy SABA (wziewne krótko działające beta-2-mimetyki) oraz doustne glikokortykosteroidy [11].
Powstaje narzędzie cyfrowe e-Recepta 2.0. Astma, które poinformuje lekarza o przekroczeniu normy opakowań leku zużytych przez danego pacjenta. Narzędzie to wesprze medyków w monitorowaniu leczenia astmy, a być może znajdzie również zastosowanie w kontroli innych jednostek chorobowych. Pilotaż projektu e-Recepta 2.0 Astma ma być wdrożony w 2024 roku [11].
– Ministerstwo Zdrowia jest zainteresowane tym programem, ale diabeł tkwi w szczegółach. Mamy nadzieję, że może w przyszłym roku takie narzędzie będzie gotowe – podsumował dr Piotr Dąbrowiecki, członek zarządu PTA.
AZS
W roku 2023 możliwość skorzystania z kolejnych opcji terapeutycznych otrzymały również osoby chorujące na ciężką postać AZS. Łącznie jest już pięć leków refundowanych w terapii AZS o ciężkim przebiegu – w tym dwa leki biologiczne: dupilumab i tralokinumab. W aktualnym programie lekowym (B.124) – oprócz dupilumabu i tralokinumabu – znajdują się leki z grupy inhibitorów JAK: baricytinib, upadacytynib i abrocytynib [10,12].
Pokrzywka
Pewne zmiany zaszły również w zaleceniach dotyczących diagnostyki i leczenia przewlekłej pokrzywki spontanicznej. W nowych standardach zwrócono uwagę na istnienie dwóch endotypów choroby (jeden z nich został powiązany z występowaniem Hashimoto) [10]. W związku z tym w postępowaniu diagnostycznym zalecane jest rutynowe oznaczanie stężenia przeciwciał przeciwko tyreoperoksydazie (anty-TPO) w klasie IgG oraz stężenia całkowitego IgE [10,13].