Zwierzę na prezent? To nie jest dobry pomysł - Strefa Alergii
Strefa Alergii | Trendy w alergii

Zwierzę na prezent? To nie jest dobry pomysł

/ 5.

Do przeczytania w 5 minut
Czy zwierzę nadaje się na prezent świąteczny dla dziecka? Każdy prawdziwy wielbiciel czworonożnych stworzeń potwierdzi, że „żywy prezent” to jeden z najgorszych pomysłów, na jakie można wpaść. Zwierzę nie jest rzeczą i nie powinno występować w roli podarku ani zabawki. Oprócz argumentów etycznych należy wziąć pod uwagę również kwestie zdrowotne. Co jeśli dziecko okaże się alergikiem? Alergia na zwierzę nie dotyczy tylko kotów i psów, ale również chomików, królików czy świnek morskich. Uczulenie można mieć też nawet na ptaki, np. kanarki i papugi, a nawet ryby akwaryjne...

Zwierzę w domu – to poważna decyzja

zwierzę na prezent, dzieci głaskają psa

Decyzja o przyjęciu pod swój dach jakiegokolwiek zwierzęcia zawsze powinna być przemyślana i podjęta z pełną świadomością jej konsekwencji. Decydowanie za kogoś w tej kwestii to ryzyko, które może przynieść więcej szkody niż pożytku. Zwierzę w domu jest zobowiązaniem na wiele lat. Wymaga wielu zasobów (wiedzy, czasu, cierpliwości) i nakładów finansowych. Nie każde dziecko jest gotowe, by przyjąć na siebie taki obowiązek. Nawet jeśli początkowo z pełną wiarą we własne słowa deklaruje, że będzie zajmować się pupilem. Gdy entuzjazm opada, zwierzę często staje się problemem. Dobrze wiedzą o tym wolontariusze i opiekunowie w schroniskach. Pozbycie się zwierzęcia z domu czasem okazuje się koniecznością, lecz niesie za sobą ogromny koszt – zarówno socjalny, jak i emocjonalny [1]. Regularnie w okresie przedświątecznym pojawiają się więc kampanie społeczne, z których płynie jasny przekaz: „zwierzę to nie prezent”. Warto szczególnie wziąć go do serca, jeśli dziecko jest lub może być alergikiem.

Na jakie zwierzęta można mieć alergię?

Z dotychczasowych ustaleń naukowców wynika, że alergia na zwierzęta dotyczy od 2,5 do 10% ogółu populacji [1]. Jak wyglądają statystyki w naszym kraju? Uczulenie na alergeny kota ma średnio 13,5% Polaków, a na alergeny psa – 9,7% [4]. Kot i pies są co prawda najczęściej wskazywanymi, ale bynajmniej niejedynymi źródłami alergenów odzwierzęcych. Co więcej, wbrew potocznej wiedzy, to nie sierść, lecz złuszczony naskórek jest głównym materiałem, z którego te alergeny pochodzą [1]. Istotne białka alergizujące znajdują się również w gruczołach ślinowych, potowych i łojowych, a także w moczu i surowicy [1].

Zwierzętami domowymi, które powodują alergie – poza kotami i psami – są: chomiki, świnki morskie, króliki, myszy, szczury, ryby, akwaryjne, ptaki, gady [1,2]. Uczulać może nawet… pokarm dla ryb [8]. Poza tym objawy alergii wywołują zwierzęta gospodarskie: krowy, świnie, konie, kozy, owce i drób [2,7]. Choć pojawiają się co do tego różne teorie, nie ma czworonogów „hipoalergicznych”. A przynajmniej nie wskazują na to żadne wiarygodne wyniki badań [3,6,9]. Można jednak rozróżniać rasy psów i kotów o mniejszym i większym potencjale alergizującym [6].

Jeśli chodzi o psy, za „rasy dla alergików” uchodzą m.in. nagi pies meksykański, grzywacz chiński, amerykański terier bezwłosy [9]. Przy czym brak sierści nie świadczy o tym, że kontakt z danym zwierzęciem przy alergii jest w 100% bezpieczny. Wszystkie rasy – choć w różnym stężeniu – wydzielają główny alergen psa, czyli Can f 1 [9]. Podobnie jest z kotami. Każdy przedstawiciel tego gatunku wydziela alergen Fel d 1 [6]. Co więcej, udowodniono, że stężenie alergenu w ślinie charakteryzuje się znaczną zmiennością – nawet w obrębie jednej rasy. Ma związek z takimi czynnikami jak pora dnia czy pora roku [6].

Uwaga: alergia na zwierzę! Objawy

mężczyzna z kobietą siedzą na kanapie. Kobieta kaszle i ma katar

Alergia na zwierzę najczęściej daje o sobie znać poprzez objawy ze strony śluzówki nosa i oczu. Manifestuje się też zmianami skórnymi i w tkance podskórnej [1]. U osób wrażliwych na alergeny odzwierzęce kontakt z domowym pupilem może wywołać lub nasilić dolegliwości związane z:

  • astmą oskrzelową,
  • alergicznym nieżytem nosa,
  • kontaktowym zapaleniem skóry,
  • atopowym zapaleniem skóry [4].

Rodzaj i nasilenie objawów to kwestia indywidualna. Z jednej strony możliwe jest wystąpienie gwałtownej reakcji, bezpośrednio zagrażającej życiu [1]. Z drugiej strony nawet u dzieci uczulonych (z dodatnimi testami skórnymi) kontakt z alergenem nie zawsze daje jakiekolwiek manifestacje [4].

Zwierzę na prezent. Zanim przyjmiesz czworonoga pod swój dach

Co zatem zrobić, by dobrze przygotować się na powiększenie grona domowników o zwierzę? Warto zacząć od inicjowania kontaktu dziecka z czworonogiem, np. w schronisku, u rodziny czy przyjaciół. To pozwoli nie tylko nauczyć malucha właściwego traktowania zwierzaka, ale również sprawdzić, czy u dziecka nie wystąpi reakcja alergiczna [3]. Należy przy tym pamiętać, że nawet u 50% osób uczulonych na alergeny odzwierzęce objawy nie pojawią się natychmiast, lecz z czasem. U dzieci zaś negatywny test alergiczny nie oznacza, że uczulenie na zwierzęta nie rozwinie się w później [5].

W przypadku wystąpienia jakichkolwiek objawów alergii dobrze jest wykonać podstawową diagnostykę, by wskazać konkretne alergeny, które wywołały reakcję. Diagnostyka pozwala rozwiać wątpliwości co do tego, czy właśnie zwierzę domowe – a nie inny czynnik – powoduje objawy alergii.

Lekarz może potwierdzić lub oddalić podejrzenia dzięki testom skórnym lub testom z krwi polegającym na oznaczeniu alergenowo-swoistych przeciwciał IgE [5]. Potwierdzenie alergii testami pozwala m.in. przygotować się na ryzyko wystąpienia reakcji krzyżowych w przyszłości [5]. U osób z rozpoznaną alergią unikanie alergenu jest często jedyną drogą do wyeliminowania objawów i zapobiegania ich występowaniu. Kwalifikacja do immunoterapii w przypadku alergii na zwierzęta jest bardziej problematyczna niż w przypadku alergii na pyłki [1].

Aleksandra Lipiec

[1] Krauze A., Lange J., Kulus M., Alergia na zwierzęta (2011). Alergoprofil, 7(1), 16–23. Online: [https://www.journalsmededu.pl/index.php/alergoprofil/article/view/250/218].

[2] Gawlik R., Charakterystyka wybranych alergenów zwierząt (2008). Terapia, 4, 18–20. Online: [http://alergia.org.pl/wp-content/uploads/2017/08/Charakterystyka-wybranych-alergen%C3%B3w-zwierz%C4%85t.pdf].

[3] Durska G., Czy alergik może mieć psa? (2012). Medycyna Praktyczna. Online: [https://www.mp.pl/pacjent/alergie/lista/63990,czy-alergik-moze-miec-psa].

[4] Sybilski A.J., Czy pozbywać się zwierząt po rozpoznaniu alergii? (2016). Medycyna po Dyplomie. Online: [https://www.researchgate.net/profile/Adam-Sybilski/publication/303662465_Czy_pozbywac_sie_zwierzat_po_rozpoznaniu_alergii/links/574bdb0108ae5f7899ba217e/Czy-pozbywac-sie-zwierzat-po-rozpoznaniu-alergii.pdf].

[5] Australasian Society of Clinical Immunology and Allergy, Pet allergy. Information for patients, consumers and carers (2015). Online: [https://www.rch.org.au/uploadedFiles/Main/Content/allergy/ASCIA_Petallergy.pdf].

[6] Lis K., Bartuzi Z., Hipoalergiczny kot – czy to możliwe? (2020). Alergia Astma Immunologia, 25(2), 70–81. Online: [https://www.alergia-astma-immunologia.pl/2020_25_2/AAI_02_2020_1385_lis.pdf].

[7] Śpiewak R., Sensitization to cow and pig allergens among farmers in Eastern Poland (2001). Medycyna Pracy, 52(5), 351–354. Online: [https://www.researchgate.net/publication/11531261_Sensitization_to_cow_and_pig_allergens_among_farmers_in_Eastern_Poland].

[8] Durska G., Czy można być uczulonym na cokolwiek, co jest związane z hodowlą ryb akwariowych? (2014). Medycyna Praktyczna. Online: [https://www.mp.pl/pacjent/alergie/lista/98616,czy-mozna-byc-uczulonym-na-cokolwiek-co-jest-zwiazane-z-hodowla-ryb-akwariowych].

[9] Kraus-Kolon H., Gawlik R., Pies hipoalergiczny – fakt czy mit? (2015). Alergoprofil, 11(2), 34–40. Online: [https://www.journalsmededu.pl/index.php/alergoprofil/article/view/835/781].