Strefa Alergii | Wydarzenia
Razem przeciwko astmie

/ 5.

Do przeczytania w 11 minut
Koalicja na Rzecz Leczenia Astmy powstała kilka miesięcy temu i już ma na swoim  koncie kilka sukcesów. O genezie jej powstania, sytuacji osób z astmą, możliwościach leczenie tej choroby i współpracy dla dobra pacjentów, rozmawiamy z prof. Radosławem Gawlikiem, prezydentem elektem Polskiego Towarzystwa Alergologicznego.

 

– Panie profesorze zacznijmy od początku. Ile osób w Polsce boryka się z astmą i jakie są prognozy dotyczące tej choroby? Czy w jej przypadku też mamy do czynienia z tendencją wzrostową?

– Astma jest chorobą bardzo powszechną, bo dotyczy kilku milionów Polaków. Należy do najczęstszych chorób przewlekłych występujących u dzieci i młodych dorosłych. Jeśli chcielibyśmy podać precyzyjną liczbę chorych, to napotkamy na znaczącą rozbieżność. Według danych z rejestru Narodowego Funduszu Zdrowia z 2019 roku, w Polsce mamy 2,2 mln chorych aktywnie leczonych  na astmę. Natomiast biorąc pod uwagę liczbę pacjentów, którzy przyjmują powszechne w leczeniu astmy leki, możemy wnioskować, że objawy kliniczne występują u od 3,5 do 4 mln osób. Przy czym tendencja światowa i europejska wskazuje na stały wzrost zachorowań na astmę. Według prognoz liczba pacjentów w ciągu najbliższych pięciu lat zwiększy się o jedną czwartą.

– Rozbieżności między danymi NFZ, a informacjami zgromadzonymi na podstawie użycia leków są bardzo duże. Skąd się wzięły?

– Powodem tej sytuacji jest, między innymi, bardzo duży poziom niedorozpoznania astmy. Sięgnijmy do badania ECAP prowadzonego kilkanaście lat temu pod kierunkiem prof. Bolesława Samolińskiego. Wykazaliśmy w nim, że aż 70 proc. pacjentów z objawami astmy nie miało rozpoznanej choroby. Nie można oczywiście stwierdzić, że wszyscy mieli na pewno astmę, ale ten wskaźnik dostrzegamy też w praktyce klinicznej. Spotykamy w naszych gabinetach wiele osób, które mają dolegliwości, ale je bagatelizują, lub mimo wystąpienie objawów nie mają postawionej diagnozy. Dodatkowo wielu pacjentów z łagodnymi dolegliwościami, przez długi czas nie zgłasza się do lekarza. Przychodzą dopiero, gdy objawy są już dokuczliwie. W tym miejscu lekarz ma więc dodatkową rolę, musi uświadomić pacjentów, żeby nie bagatelizowali objawów i dążyć do wyjaśnienia ich przyczyny.

– Z dostępnych danych wynika, że od pierwszych objawów astmy do jej rozpoznania mija średnio aż 7,5 roku. Co, oprócz bagatelizowania swojego stanu zdrowia przez pacjenta, może być przyczyną tak długiego okresu diagnozowania astmy?

– Myślę, że przyczyną są też trudności związane z wprowadzaniem i stosowaniem międzynarodowych standardów rozpoznawania astmy. Z danych wynika choćby, że jedna trzecia lekarzy Podstawowej Opieki Zdrowotnej w naszym kraju nie dysponuje, bądź nie ma dostępu do spirometrii. Ale myślę, że w większości to jednak pacjent bagatelizuje swój stan i nie zgłasza się do lekarza z dusznościami, za które obwinia wysiłek, czy infekcję. Polska nie jest w tym względzie wyjątkiem, z podobnymi problemami w diagnozowaniu astmy mierzą się również inne kraje europejskie.

Jak w tej chwili wygląda opieka medyczna nad pacjentem z astmą w Polsce? Czy chorzy mają dostęp do najnowszych metod leczenia?

– System opieki i leczenia jest na dobrym poziomie. Opiera się na rekomendacjach GINA (Światowej Inicjatywy na Rzecz Zwalczania Astmy). Pacjenci korzystają z refundacji leków przeciwzapalnych. Jesteśmy także w stanie zaspokoić ich potrzeby w zakresie leków inhalacyjnych. W ostatnich latach poprawił się też dostęp do najnowszych metod leczenia, czyli do terapii biologicznej. Do tej formy leczenia kwalifikują się osoby z najcięższą postacią astmy. W  tej chwili w Polsce mamy ponad 30 tys. pacjentów, którzy są potencjalnymi odbiorcami tego typu terapii. Dotychczas mieliśmy pewne problemy z dostępem do trójskładnikowej terapii inhalacyjnej, ale wiemy już, że  w najbliższym czasie i w tym aspekcie dojdzie  do poprawy.

Jesienią minionego roku została powołana Koalicja na Rzecz Leczenia Astmy. Jaka była geneza jej powołania?

– Od dawna widzieliśmy, że potrzebne są zmiany w systemie diagnozowania i leczenia astmy. Jednym z argumentów była choćby, wspominana już, różnica w ilości zarejestrowanych pacjentów z astmą w porównaniu do osób, które mają objawy choroby. Pojawiła się więc koncepcja przeprowadzania badań, w których przeanalizujemy, jak w rzeczywistości przebiega diagnozowania i leczenie astmy oskrzelowej w naszym kraju. Projekt „Astma Zero” trwał dwa lata. Jego wyniki posłużyły do opracowania, wspólnie z ekspertami z Uczelni Łazarskiego, raportu „Astma oskrzelowa, nowy model zarządzania chorobą nakierowany na wzrost wartości zdrowotnej”. Czerpiąc z tych doświadczeń i chcąc wyjść naprzeciw potrzebom pacjentów powołaliśmy Kolację, której liderem jest Polskie Towarzystwo Alergologiczne.

Na stronie internetowej czytamy między innymi, że Koalicja jest „niezależnym zrzeszeniem o odformalizowanym charakterze”. Rolę lidera Koalicji przyjęło Polskie Towarzystwo Alergologiczne, kto jeszcze do niej dołączył i jaki jest cel jej działań?

– Koncepcja Koalicji jest otwarta. Każdy, komu na sercu leży dobro pacjenta, czy poprawa organizacji opieki nad chorymi jest chętnie witany w naszym gronie. Zebrane w ramach Koalicji dane mogą też pomóc w uświadomieniu lekarzom nieprawidłowości w leczeniu pacjentów. Mam tu na myśli choćby ilość stosowanych  leków ratunkowych . Z badań m.in. w ramach projektu „Astma Zero” wynika, że wielu pacjentów nadużywa leki. Wiedząc, że prawidłowe stosowanie tego typu środków, to maksymalnie dwie dawki w tygodniu, to mniej niż 30% leczących astmę  stosowało się do tej zasady przy wypisywaniu leków.. Co gorsze, mieliśmy nawet taką grupę pacjentów (6 proc.), która w leczeniu astmy stosowała jedynie leki objawowe bez przeciwzapalnych. Tyle samo osób (6 proc.) zużywało rocznie więcej niż 12 inhalatorów, czyli kilkukrotnie więcej niż zalecana dawka.  W celu  poprawy tego elementu leczenia  powstał projekt e-Recepta 2.0 zaakceptowany przez MZ.  Wyniki badań utwierdziły nas w przeświadczeniu, że aby

poprawić tę sytuację, trzeba współdziałać ze wszystkimi, którzy mają wpływ na leczenie astmy w naszym kraju. Współpracujemy więc, między innymi, z naszymi kolegami z Polskiego Towarzystwa Chorób Płuc, które jest jednym z głównych sygnatariuszy Koalicji, z Polskim Towarzystwem Medycyny Rodzinnej, z Polskim Towarzystwem Pulmonologii Dziecięcej, a także ze stowarzyszeniami chorych na astmę, ze specjalistami w zakresie ochrony zdrowia. Grono stale się rozrasta.

Poważnym zadaniem wydaje się być także edukacja pacjentów. Osoby z astmą również powinny mieć świadomość, że nie powinny leczyć tylko objawów choroby.

– Tak, edukacja ma bardzo duże znaczenie. Pacjenci musza zdawać sobie sprawę, że nadużywanie leków objawowych, czy konieczność przyjmowanie ich częściej niż dwa razy w tygodniu, oznacza, że astma nie jest prawidłowo leczona. To czytelny znak, że choroba wymyka się spod kontroli, leczenie  wymaga modyfikacji, a pacjent powinien skontaktować się ze specjalistą.

Pierwsze efekty prac Koalicji już możemy obserwować w postaci sformułowania zaleceń postępowania w przypadku ataku astmy u dziecka w szkole.

– Współdziałanie ze środowiskami edukacyjnymi jest dla nas bardzo cenne. Oczywiście mamy świadomość, że nauczyciele mają wiele obowiązków, ale dostrzegamy także ich ogromną rolę w całym procesie diagnozowania astmy i uświadamiania zagrożeń, które niesie ze sobą choroba.
Kilka lat temu prowadziliśmy badania, w których nauczyciele wychowania fizycznego obserwowali uczniów podczas zajęć i zwracali szczególną uwagę na te dzieci, które w trakcie wysiłku fizycznego miały duszności. Przypomnę tylko, że to właśnie duszność jest pierwszym objawem astmy. Okazało się wówczas, że w badanych regionach około 30 proc. nowych przypadków astmy rozpoznali właśnie nauczyciele. O swoich obserwacjach informowali rodziców i dzięki temu uczniowie szybko trafiali do lekarza.
Cieszy nas także, że przygotowane przez nas wytyczne dotyczące postępowania i opieki nad dzieckiem z astmą w szkole znalazły zainteresowanie po stronie rządowej.  Mamy nadzieję, że niebawem w tej sprawie zostaną podjęte kolejne kroki.

Jakie będą dalsze działania Koalicji? Nad czym państwo w tej chwili pracujecie?

– Nasze najbliższe aktywności skupiają się wokół przygotowań do Światowego Dnia Astmy przypadającego 3 maja. Planujemy też szereg inicjatyw związanych ze Światowym Tygodniem Alergii, który odbędzie się w drugim tygodniu czerwca i w tym roku został poświęcony astmie i chorobom pochodnym. Przygotowujemy wiele działań kierowanych do pacjentów. Zapraszamy na stronę Polskiego Towarzystwa Alergicznego https://www.pta.med.pl i Koalicji Leczenia na Rzecz Astmy https://koalicja.pta.med.pl

Dziękuję za rozmowę

Agnieszka Kalinowska

 

Prof. dr hab. n. med. Radosław Gawlik, specjalista chorób wewnętrznych oraz alergologii. Jest prezydentem elektem Polskiego Towarzystwa Alergologicznego  oraz konsultantem wojewódzkim w dziedzinie alergologii. Kieruje Katedrą i Kliniką Chorób Wewnętrznych, Alergologii i Immunologii Klinicznej Wydziału Nauk Medycznych w Zabrzu.
Podstawowe zagadnienia badawcze prof. Gawlika to astma oskrzelowa, immunoterapia alergenowa, anafilaksja  i alergia na jad owadów oraz epidemiologia chorób alergicznych w Polsce. Jest współautorem europejskich wytycznych dotyczących  diagnostyki i leczenia uczulonych na jad owadów oraz postępowania we wstrząsie anafilaktycznym.