Apetyt na miłość
Człowiek musi codziennie zaspokajać potrzeby fizjologiczne. Obok snu czy uczucia sytości, znaczną rolę odgrywa sfera uczuciowo-seksualna. Satysfakcjonujące życie seksualne to jeden z fundamentów biologicznych potrzeb człowieka. Ich zaspokojenie jest niezbędne, aby mówić o pełni zdrowia psychicznego i fizycznego.
Wyniki raportu „Seksualność Polaków 2017” nie pozostawiają złudzeń. Zaledwie 42% dorosłych Polaków jest zadowolonych ze swojego życia seksualnego. Z kolei z roku na rok spada liczba osób uprawiających seks. Aktywność seksualna z roku 2017 obniżyła się aż o 10 punktów procentowych w porównaniu z rokiem 1997 [1].
Wiele osób szuka sposobu na urozmaicenie swojego życia intymnego. Jednym z nich jest spożywanie środków o działaniu pobudzającym seksualnie. Afrodyzjaki, bo o nich mowa, były znane i stosowane już w starożytności. Miłosnym uniesieniom miały pomagać, m.in. figi, mandragora, cynamon, kardamon, lubczyk lub czosnek. W różnych kulturach afrodyzjakiem może być zupełnie inna roślina czy przyprawa.
Pobudzeniu seksualnemu może sprzyjać doszukiwanie się afrodyzyjnego charakteru w produktach roślinnych o fallicznych kształtach. Ostrygi, figi czy banany mają wywoływać podniecenie, przypominając kształtem narządy płciowe.
Czy afrodyzjaki działają?
Szukając rozwiązania na udany seks, dorośli sięgają po różne metody i specyfiki. Apetyt na miłość może podsycić popularny afrodyzjak prosto z kuchni. Chętnie sięgają po nie zarówno doświadczone pary, jak i te dopiero wchodzące w interakcję seksualną.
Celowe spożywanie określonych potraw czy przypraw, ma jedno zadanie – wzniecać pożądanie u partnera lub partnerki. Afrodyzjaki mogą działać na jednych mocniej, na drugich słabiej. Wiele z nich owianych jest mitem. Ich rolą z pewnością nie jest leczenie np. zaburzeń erekcji.
Wiele afrodyzjaków wykazuje właściwości prozdrowotne: jest źródłem witamin, cennych mikro- i makroskładników. Ich spożycie pobudza przewodnictwo w Ośrodkowym Układzie Nerwowym (mózgu) i sprzyja regulacji nerwowo-hormonalnej. Spożywając naturalne „pobudzacze” mamy spodziewać się zwiększenia ochoty na seks [4].
Popularne afrodyzjaki – nie dla alergików
Do afrodyzjaków zaliczane są substancje roślinne, odzwierzęce, mineralne oraz bodźce. Ich zadaniem jest zwiększenie pożądania i skuteczności erekcji (podniecenia). Afrodyzjakami są naturalne produkty spożywcze (warzywa, owoce, zioła, przyprawy), a także leki, zapachy i kształty.
Jeśli mamy dostęp do legalnych substancji zwiększających popęd płciowy, to chyba nie ma przeszkód, aby po nie sięgnąć? Otóż niestety. Wiele ze wzmagających aktywność seksualną afrodyzjaków prosto z kuchni, może stać się przyczyną nadwrażliwości pokarmowej. Rozpalenie zmysłów i alergia pokarmowa, zdecydowanie nie idą w parze.
Osoby z alergią na pokarm, powinny wystrzegać się produktów, mogących wywołać niepożądane reakcje ze strony organizmu.
Lista afrodyzjaków nie dla alergika:
- owoce morza: ostrygi, krewetki, małże
– możliwe objawy anafilaksji
– objawy: pokrzywka, nudności, wymioty, duszność
- seler:
– silne właściwości uczulające
– możliwa reakcja krzyżowa: brzoza
– objawy: pokrzywka, obrzęk, napad astmy, OAS – zespół alergii jamy ustnej, wstrząs anafilaktyczny
- ryby: np. łosoś, dorsz
– silnie uczulające białka
– objawy: wywołanie niepożądanych reakcji nadwrażliwości
- suszone daktyle
– przy nietolerancji histaminy (produkt stymuluje jej uwalnianie)
- imbir
– możliwa reakcja krzyżowa po spożyciu innych przypraw np. gałki muszkatołowej
- ciemna czekolada
– możliwe skórne reakcje alergiczne po spożyciu
- owoce egzotyczne
– m.in. banany, awokado
– możliwe reakcje krzyżowe np. z lateksem [2][3]
Afrodyzjaki dla alergika
Zatem co zrobić, aby móc cieszyć się romantycznym wieczorem we dwoje, bez obaw o swój stan zdrowia? Przede wszystkim warto sprawdzić, które produkty mogą być alergenne i mieć tego świadomość przed przygotowaniem posiłku dla siebie i bliskiej osoby. Wiedza na temat tego, na co organizm może zareagować uczuleniem to podstawa przed wstępem do miłosnej gry kochanków z alergią.
Nie każda osoba z alergią musi odczuć dolegliwości po truskawkach czy słodkim miodzie, pomimo że to dość popularne afrodyzjaki-alergeny. Wiele osób może bez problemu je spożyć, u innych z kolei wystąpi pokrzywka i dolegliwości żołądkowe. Do listy stosunkowo bezpiecznych afrodyzjaków dla alergika, można zaliczyć m.in.:
- szparagi
- granat
- żeń-szeń
- kora cynamonowca
- ziele angielskie
- jagody goji
- owoc buzdyganka
- ziele bazylii
- anyż
- kolendra
- liść miłorzębu
- korzeń maca
- szafran
Istnieją afrodyzjaki, z których bez obaw skorzystają osoby z alergią. Idealnym rozwiązaniem jest wybranie preparatów o właściwościach przeciwalergicznych (np. kora eukomii, owoc selernicy) [4]. Ponadto umiarkowane spożycie alkoholu np. czerwonego wina, może urozmaicić wieczór, nadać mu pikanterii i poprawić nastrój partnerom.
Stosowanie afrodyzjaków wykracza również poza sferę kuchni i posiłków w niej przyrządzanych. Jednym z pomysłów może być aromaterapia. Niektóre zapachy, takie jak wanilia czy jaśmin, pobudzają zmysły i mogą zwiększyć rozkosz. Idealnym połączeniem dla zmysłu węchu jest dotyk w postaci relaksującego masażu. Przy blasku świec i z delikatną muzyką w tle wrażenia seksualne mogą być znacznie intensywniejsze.
Dla zwiększenia pożądania i wydajności seksualnej zaleca się również regularną aktywność fizyczną. Ważne, aby zachować ostrożność podczas stosowania afrodyzjaków, np. zioła mogą wchodzić w interakcje z niektórymi lekami. Wykonanie testów alergicznych wykluczy lub potwierdzi możliwość alergii również na afrodyzjaki prosto z kuchni. Dlatego warto skonsultować się w tym zakresie z lekarzem-specjalistą.
Zabezpiecz się – bezpiecznie
Warto pamiętać, że poza smaczną kolacją (ze śniadaniem) istnieje jeszcze jeden, niebezpieczny dla alergika element: alergen lateksu. Miłe chwile podczas spożywania posiłku mogą zakończyć się miłosnymi uniesieniami. Mężczyźni uczuleni na lateks naturalny (mleczko kauczukowe) powinni o tym pamiętać, używając prezerwatyw.
Mleczko kauczukowe zawiera mieszaninę kilku składników w tym niewielkiej ilości uczulających białek. Lateks używany jest w produkcji prezerwatyw, a jego białka mogą wywołać alergię objawiającą się miejscową pokrzywką, obrzękiem naczynioruchowym, alergicznym katarem i zapaleniem spojówek [3][5]. Natomiast rynek prezerwatyw wychodzi naprzeciw potrzebom osób uczulonych i oferuje produkty nielateksowe, nawilżane, umożliwiające bezpieczne, intymne zbliżenia.
Agnieszka Reptowska
_________________
Aktualizacja 14.02.2023
Publikacja 10.10.2023