Trawy i bylica – uciążliwa kombinacja
Niemal przez cały miesiąc dolegliwości będą odczuwać osoby uczulone na pyłki traw. Komunikaty opublikowane pod koniec czerwca ostrzegają o wysokim stężeniu w powietrzu pyłków tych roślin [1, 2]. Ulga może przyjść dopiero pod koniec lipca.
W nadchodzącym miesiącu rozpocznie się sezon pylenia bylicy. Pojedyncze ziarna tej rośliny w atmosferze były odnotowywane już pod koniec czerwca [1, 2]. Natomiast w trzeciej dekadzie lipca bylica osiągnie szczyt pylenia, który będzie się utrzymywał niemal przez cały sierpień. Warto wspomnieć, że bylica jest pospolitą rośliną, występującą w całej Europie, trudno więc uniknąć jej pyłku. Dodatkowo jest jedną z głównych przyczyn reakcji alergicznych na starym kontynencie. Według niektórych źródeł jest trzecim powodem alergicznego pyłkowego nieżytu nosa i astmy, po trawach i brzozie [1]. Może uczulać nawet do 15% mieszkańców Europy [3]. Natomiast w Polsce, według badania ECAP, potwierdzono objawy kliniczne w sezonie pylenia bylicy u 5,5% osób [4,5].
Więcej o pyleniu bylicy znajdziesz TUTAJ:
Nadchodzący miesiąc jest kolejnym, w którym będzie pylić pokrzywa. Jako typowy i powszechny chwast, można ją znaleźć w okolicach domostw, ogrodów, polan, pastwisk, zarośli. Występuje również w pobliżu jezior i rzek oraz w lasach liściastych [6]. Mimo iż stężenie pyłków pokrzywy w atmosferze może być bardzo wysokie, rzadko odnotowuje się objawy alergii na jej pyłki [7].
Nie tylko pyłki
W lipcu utrzyma się nadal wysokie stężenie w powietrzu zarodników grzybów pleśniowych Cladosporium i Altenaria. Ich alergeny są obecne w powietrzu, trawie, liściach, glebie i wodzie, ale także w ciepłych, wilgotnych łazienkach, w kuchni, roślinach doniczkowych, a nawet w produktach spożywczych.
Objawy wywołane przez alergeny grzybów z rodzaju Alternaria i Cladosporium są zbliżone do tych, jakie wywołują alergeny pyłku roślin: katar, kichanie, blokada nosa, objawy spojówkowe. W przypadku Cladosporium rzadziej występują objawy spojówkowe [8].