Prof. Roman Nowicki jest kierownikiem Katedry i Kliniki Dermatologii, Wenerologii i Alergologii Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. Pełni funkcje przewodniczącego Sekcji Dermatologicznej Polskiego Towarzystwa Alergologicznego i Oddziału Morskiego Polskiego Towarzystwa Dermatologicznego.
– Panie Profesorze, co w pana przypadku było pierwsze, alergologia czy dermatologia? Czy któraś z tych specjalizacji w tej chwili jest bardziej istotna?
– Będąc już zaawansowanym specjalistą dermatologiem (od roku 1988) stwierdziłem, że alergologia byłaby znakomitym dopełnieniem tej specjalizacji. Tak też się stało. Egzamin specjalizacyjny z alergologii zdałem z wyróżnieniem w roku 1999. W czerwcu 2004 roku, podczas zebrania Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Alergologicznego w Łodzi, zostałem powołany przez ówczesnego Prezydenta PTA śp. prof. Marka L. Kowalskiego do organizacji i przewodniczenia Sekcji Dermatologicznej.
– Pana droga zawodowa obfitowała w zagraniczne staże, a jednak postanowił Pan pozostać w Polsce, w rodzimym regionie. Co jest w nim takiego, że zdecydował się Pan z nim związać swoje życie?
– Urodziłem się w Sopocie i stale tu mieszkam. Tu ukończyłem Szkołę Podstawową nr 8 i klasę humanistyczną I Liceum Ogólnokształcącego. W tamtych latach Sopot był centrum życia kulturalnego Polski. Niektórzy nie wyobrażali sobie wakacji letnich bez odwiedzenia tego miasta. A ja to miałem na co dzień: festiwale muzyczne, filmowe i teatralne, kiermasze książkowe, wystawy plastyczne, teatr letni, teatr im. Agnieszki Osieckiej, wyścigi konne, korty tenisowe oraz molo. Do tego dochodziła piaszczysta plaża, a także wzgórza morenowe pokryte lasem ze stokiem narciarskim z wyciągiem orczykowym… Czego chcieć więcej?
Jestem absolwentem Wydziału Lekarskiego Akademii Medycznej w Gdańsku. Ukończyłem ją w roku 1982 i natychmiast podjąłem pracę jako asystent-stażysta w Wojewódzkiej Poradni Skórno-Wenerologiczna w Gdańsku. Od roku 1983 pracuję w Gdańskiej Klinice Dermatologii, Wenerologii i Alergologii. Przeszedłem w niej wszystkie stopnie kariery zawodowej od asystenta do kierownika Kliniki. Nie wyobrażam sobie życia poza Trójmiastem, a zwłaszcza Sopotem i z każdej, nawet najdalszej podroży, z przyjemnością tu wracam. W tym roku rónież prezydent mojego miasta, Jacek Karnowski, w uznaniu za dotychczasowe osiągnięcia naukowe i dydaktyczne uhonorował mnie nagrodą w dziedzinie nauki „Sopocka Muza”.
– W takiej perspektywie w ogóle nie dziwi zlokalizowanie w Gdyni Międzynarodowej Akademii Dermatologii i Alergologii. Tegoroczna odsłona konferencji już za kilka dni. Jakim zagadnieniom w tym roku zostanie poświęcona?
– Przez 12 lat Akademia Dermatologii i Alergologii (ADA) organizowana była w Ustce, gdzie uczestnicy oprócz warsztatów, kursów specjalizacyjnych i sesji naukowych brali również udział w codziennym porannym treningu Nordic Walking brzegiem morza. Ponieważ liczba uczestników biorących udział w konferencji znacznie się powiększyła, 13 i 14 edycję Akademii zorganizowałem w Dolinie Charlotty, ale 15. Jubileuszowa Akademia w roku 2019 odbyła się już w Gdyni. Dzięki temu Goście ADA mogli łatwiej dojechać, co zimą nabiera szczególnego znaczenia. Również w tym roku obradować będziemy w Gdyni. Jak zwykle łączymy obie specjalizacje i zapraszamy najlepszych i sprawdzonych Wykładowców. Będziemy mogli, m.in wysłuchać również wykładu krajowego konsultanta w dziedzinie reumatologii prof. Brygidy Kwiatkowskiej, kierownika Kliniki Wczesnego Zapalenia Stawów Narodowego Instytutu Geriatrii, Reumatologii i Rehabilitacji w Warszawie. Trzeba przyznać, że tak interdyscyplinarne spotkania są niezwykle interesujące.
– ADA ma już 19 lat. Czy z perspektywy tego czasu widać również zmianę w podejściu do zagadnień na pograniczu alergologii i dermatologii, a może pojawiły się nowe problemy, z którymi lekarze muszą się zmierzyć?
– Spotykamy się corocznie w lutym z okazji Światowego Dnia Chorego od roku 2005. Skromne spotkania Sekcji Dermatologicznej Polskiego Towarzystwa Alergologicznego stały się międzynarodowymi konferencjami z czynnym udziałem wybitnych specjalistów z Białorusi, Litwy, Łotwy, Niemiec, Ukrainy, Wielkiej Brytanii, a także Stanów Zjednoczonych. Podczas 12. Akademii Dermatologii i Alergologii w roku 2016 udało nam się również zorganizować autokar, który przywiózł z Mińska i Grodna do Ustki prawie wszystkich dermatologów z Białorusi. Władze Ustki w dowód uznania za popularyzacje tego miasta wśród alergologów i dermatologów wyróżniły mnie w roku 2012 tytułem Honorowego Ambasadora Ustki. W uznaniu zasług za nawiązanie współpracy polsko-białoruskiej w roku 2013 zostałem także Honorowym Członkiem Białoruskiego Towarzystwa Dermatologów i Kosmetologów.
Widzimy nieco inne podejście alergologów i dermatologów do problemu przewlekłych dermatoz alergicznych. Podczas kolejnych spotkań możemy o tym dyskutować, a nawet udało nam się wspólnie przygotować interdyscyplinarne rekomendacje dotyczące leczenia atopowego zapalenia skóry, przewlekłych pokrzywek i obrzęku naczynioruchowego. Przed nami nowe metody diagnostyki molekularnej i terapii biologicznej. W przyszłym roku będziemy obchodzić 20-lecie Akademii, na którą już serdecznie zapraszam w dniach od 9 do 11.02.2024 roku.
– Zapraszając uczestników na konferencję podkreśla Pan, że jest ona przeznaczona przede wszystkim dla lekarzy – praktyków. Jakie korzyści da im przyjazd do Gdyni?
– 19. ADA adresowana jest do alergologów, dermatologów, pediatrów, specjalistów medycyny rodzinnej, a także lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej oraz wszystkich lekarzy praktyków. Słowem dla wszystkich, którzy pragną pogłębić i poszerzyć swoją wiedzę w zakresie dermatoz alergicznych, łuszczycy, dermatoonkologii oraz najnowszych metod terapii biologicznej. Istotne nowości podane w przystępny i atrakcyjny sposób przez znanych ekspertów, którym można również zadawać pytania, gwarantują aktualizację posiadanej wiedzy niezbędnej do prowadzenia praktyki lekarskiej opartej na najnowszych standardach i aktualnych rekomendacjach. Podczas konferencji tradycyjnie czynne będą stoiska wydawnictw medycznych oraz firm farmaceutycznych.
– Czy pokusi się Pan o wskazanie takich wykładów czy warsztatów, na których nie można nie być?
– 19. ADA rozpoczynamy w piątek 10 lutego o godz. 8:30 od Praktycznych Warsztatów Szkoleniowych i zapewniam , że każdy Uczestnik znajdzie w nich coś dla siebie. Zapraszamy na warsztaty: Czerniak skóry interdyscyplinarnie, Akademia Fagronu – Receptura Dermatologiczna A.D.2023 (godz. 08.30 – 10.45), Akademia Medac Terapia Fotodynamiczna, Diagnostyka Alergologiczna (godz. 10.45-13.00), Medyczne Aspekty Tatuażu, Akademia La-Roche Posay – Terapia Podstawowa AZS (godz. 13.00 – 14.00).
Oprócz warsztatów przygotowaliśmy 9 sesji naukowo-szkoleniowych z pokazem wybranych przypadków klinicznych. O godz. 17:00 rozpoczniemy sesję inauguracyjną podczas, której wysłuchamy pięciu znakomitych wykładów: Historia alergologii polskiej (prof. J. Kruszewski), Dieta w atopowym zapaleniu skóry (prof. M. Kaczmarski), Otyłość jako problem interdyscyplinarny (prof. A. Mamcarz), Detergenty w chorobach alergicznych (prof. M. Chałubiński), Co nowego w naukach medycznych? (prof. M. Markuszewski).
Na pokaz wybranych przypadków klinicznych prezentowanych przez naszych Kolegów ze Lwowa, Opola i Gdańska, zapraszam w sobotę już o godz. 7:00. Drugi, bardzo bogaty dzień naszego spotkania z sesjami Koalicja Leczenia AZS, której przewodniczyć będzie prezydent PTA prof. Maciej Kupczyk oraz Alergologii Bez Granic, zakończymy o godz. 20:15. Szczegółowy program znajdą Państwo na stronie www.19ada.pl
– Panie profesorze, zatrzymajmy się na chwilę przy liczbach. Ilu wykładowców i ilu uczestników zapowiedziało się na 19. Międzynarodowej Akademii Alergologii i Dermatologii?
– Wśród wykładowców 19. ADA mamy 35 samodzielnych pracowników naukowych, w większości kierowników klinik i ponad 20 lekarzy klinicystów. Ponieważ zapisy wciąż trwają, dokładną liczbę uczestników poznam w pierwszym dniu konferencji. Jesteśmy przygotowani na przyjęcie ok. 250-300 osób.
– Konferencja od dawna skupia również specjalistów z zagranicy. Przyjeżdżają jako wykładowcy i uczestnicy. Często macie Państwo również gości ze Wschodu. Czy w tym roku również odwiedzą Gdynię?
– W tym roku czekamy na zaprzyjaźnionych gości z Grodna, Mińska, Witebska i Lwowa, którzy potwierdzili już przyjazd do Gdyni. Przedstawią tu swoje prezentacje, w większości w języku polskim, podczas specjalnej sobotniej sesji Dermatologia Bez Granic.
Serdecznie zapraszam do udziału w 19. Międzynarodowej Akademii Dermatologii i Alergologii!
Dziękuję za rozmowę
Agnieszka Kalinowska