Pyłki brzozy – zmora alergików w całej Europie
Pyłek brzozy jest dominującym pyłkiem drzew w Europie Północnej i Środkowej. Jeśli chodzi o nasz kontynent, częstość występowania uczulenia na brzozę wynosi 8–16% [1]. To jedna z głównych przyczyn alergicznego nieżytu nosa, jak również istotny czynnik, który może zaostrzyć objawy astmy alergicznej [1]. Głównym alergenem brzozy jest białko oznaczane symbolem Bet v 1. Właśnie ten alergen gra pierwsze skrzypce jako przyczyna uczuleń w krajach położonych na północy Europy. Inne alergizujące białka – Bet v 2 i Bet v 4 – wiodą prym na południu [2].
Alergia na brzozę a pylenie leszczyny i olszy, czyli reakcje krzyżowe
Brzoza jest blisko spokrewniona z innymi drzewami. Ich pyłki zawierają białka o strukturze podobnej do Bet v 1. Chodzi o przedstawicieli dwóch rodzin:
- Betulaceae: olcha (Aln g 1), leszczyna (Cor a 1), grab (Car b 1),
- Fagaceae: dąb (Que a 1), kasztanowiec (Cas s 1), buk (Fag s 1) [1].
Między pyłkami Betulaceae i Fagaceae zachodzi rozległa reaktywność krzyżowa [1]. Co to znaczy? Istnieje ryzyko, że bliźniaczo podobne białka alergenne zostaną pomylone przez nasz układ odpornościowy. Wtedy przy nadwrażliwości alergicznej na brzozę alergeny pochodzące z pyłku innego drzewa mogą zostać potraktowane jako uczulające. W efekcie pojawiają się wodnisty katar, świąd nosa, kichanie, łzawienie i pieczenie oczu, przekrwienie spojówek oraz inne dolegliwości charakterystyczne dla alergii.
![]()
Dlatego sezon występowania objawów alergii na brzozę wykracza poza pylenie tego drzewa, które trwa na ogół od pierwszej połowy kwietnia do początku maja [3]. Niektórzy odczuwają dolegliwości w zasadzie już od stycznia. Wtedy to w powietrzu krążą krzyżujące z brzozą pyłki leszczyny, a zaraz po niej do gry wkraczają pyłki olszy [3]. Teoretycznie utrzymywanie się objawów – nawet przy alergii wyłącznie na brzozę – jest możliwe przez cały okres pylenia drzew, który trwa w Polsce przez około 5 miesięcy. Warto jednak wspomnieć, że osoby uczulone mogą reagować na poszczególne pyłki drzew w różnym stopniu [1].
Sezon na pylące drzewa pod koniec maja zamyka buk. Ale nie jest to koniec pylenia w ogóle, bo zaraz później dają o sobie znać trawy i chwasty [4].
Co wspólnego mają pyłki brzozy z owocami?
Reaktywność krzyżowa pyłków z innymi pyłkami to jednak nie wszystko. Białka podobne do Bet v 1 znajdują się również w wielu pokarmach, co oznacza, że osoby z alergią na brzozę mogą odczuwać objawy zespołu pyłkowo-pokarmowego [1]. Grupy białek, które występują zarówno w ziarnach pyłku, jak i w innych częściach roślin, np. owocach, zostały nazwane panalergenami [5,6].
Problem jest znaczący, ponieważ reakcji nadwrażliwości na reagujące krzyżowo pokarmy doświadcza nawet 70% osób z alergią na pyłki brzozy [1]. Chodzi przede wszystkim o:
- jabłko,
- marchew,
- orzechy laskowe,
- orzeszki ziemne,
- migdały,
- brzoskwinie,
- morele,
- seler,
- wiśnie,
- gruszki,
- śliwki,
- kiwi,
- soję [1].
Z zespołem pyłkowo-pokarmowym związane są natychmiastowe reakcje miejscowe, takie jak swędzenie, mrowienie oraz obrzęk warg, języka i gardła. Objawami alergii krzyżowej są również zaburzenia połykania, obrzęk gardła, pokrzywka, nieżyt nosa, a w rzadkich przypadkach anafilaksja [1].

Brzoza uczula coraz bardziej
W ciągu ostatnich kilku dekad w niektórych częściach Europy zwiększył się zarówno poziom wykrywanego w powietrzu pyłku brzozy, jak i stopień wrażliwości na znajdujące się w nim alergeny [1]. Zmiany te wynikają z kilku przyczyn. Z jednej strony drzewo to zyskało na popularności jako roślina ozdobna, z drugiej zaś nastąpił wzrost ogólnych temperatur. Rosnące temperatury wpływają na cykl życia roślin. Zmieniają się: długość dnia, dostępność wody i składników odżywczych zawartych w glebie, jak również sezonowe i dobowe stężenia ziaren pyłku [1,7]. W związku z łagodnymi zimami drzewa zaczynają pylić wcześniej.
Zmiana klimatu sprzyja również dalekiemu transportowi ziaren pyłku brzozy znad terytoriów innych państw. A to oznacza, że alergeny przyniesione z południa Europy mogą być obecne w powietrzu jeszcze przed oficjalnym rozpoczęciem sezonu pylenia brzozy, nawet w wysokich stężeniach [7].
Potencjał uczulający pyłków zwiększa jednoczesne występowanie w powietrzu pyłu znad Sahary czy smogu [7,8].
Odczulanie na brzozę – jedyne leczenie przyczynowe
W alergii na pyłki brzozy stosuje się głównie leki doraźne, łagodzące objawy. Podstawę leczenia stanowią glikokortykosteroidy donosowe oraz leki przeciwhistaminowe (w tabletkach i donosowe) [9].
Natomiast jedynym rodzajem leczenia o długoterminowej skuteczności jest immunoterapia – podskórna (SCIT) lub podjęzykowa (SLIT) – czyli odczulanie [1,8,9]. Warunkiem osiągnięcia dobrych efektów immunoterapii jest odczulanie na te białka, które faktycznie odpowiadają za reakcje alergiczne. W przypadku brzozy skuteczność immunoterapii potwierdzono dla białka Bet v 1. Osoba z nadwrażliwością tylko na ten jeden alergen brzozy jest idealnym kandydatem do immunoterapii.
Badania potwierdzają, że odczulanie prowadzi do istotnej i trwałej redukcji objawów – zarówno w okresie pylenia brzozy, jak i w całym sezonie pylenia drzew. Pozwala zmniejszyć stosowanie leków objawowych zarówno w przypadku alergicznego nieżytu nosa i spojówek, jak i astmy związanej z alergią na brzozę [10].






