Alergik w podróży i na wczasach - Strefa Alergii
Strefa Alergii | Rok z alergią

Alergik w podróży i na wczasach

/ 5.

Do przeczytania w 4 minuty
Nie w każdym miejscu osoba z alergią będzie czuła się komfortowo. Dlatego do wyjazdu powinna się dobrze przygotować. Na co alergik powinien zwrócić uwagę  w podróży?

Alergik w podróży a roztocze. Jak się przygotować?

Warto, żeby alergik w podróży wziął ze sobą, środek przeciwroztoczowy i potraktował nim dywany, tapicerki, materace, pościel i poduszki. Nie ma  alergenu – nie ma problemu. Nie ma przyczyny – nie ma skutku.  Jeśli alergik  wybiera się w  wysokie góry, takie powyżej 1000 mnp – nie musi zabierać ze sobą tych środków. Roztocze nie żyją na takiej  wysokości. Alergia na roztocze czasem, nie za często, kojarzy się z krzyżową alergią pokarmową na… krewetki. Warto więc przed wyjazdem nad ciepłe morza wykonać test na krewetki. Polacy jedzą je rzadko lub wcale. Natomiast zjedzenie takiej krewetki, na którą  alergik roztoczowy jest nieświadomie uczulony może kosztować go utratę zdrowia w mniejszym lub większym stopniu.

hotel, podróż, alergik, łóżko w pokoju

Ci pacjenci, którzy są w trakcie odczulania powinni zaopatrzyć się w zaświadczenie o konieczności kontynuowania terapii. Jeśli  szczepionka jest w kroplach to nie ma problemu – można przewozić małe pojemniczki z płynem w bagażu ręcznym. Naturalnie w termo torbie. Gorzej mają ci pacjenci, którzy odczulają się przy pomocy  szczepionek iniekcyjnych. Mogą być problemy ze znalezieniem odpowiedniej pielęgniarki. Nie wszyscy potrafią sami  wykonać sobie  zastrzyk podskórny mimo, że nie jest to trudne i raczej bezpieczne. Ale w naszym kraju obowiązuje przepis, że iniekcję ze szczepionką podaje lekarz alergolog i pacjent pozostaje w przychodni pół godziny pod obserwacją. Wynika to z niebezpieczeństwa jakie może zdarzyć się zawsze podczas odczulania metoda iniekcyjną. W mojej książce „ Oswoić alergie”, w rozdziale o odczulaniu ( immunoterapii) znajdą Państwo szeroką i zrozumiałą informację, kiedy odczulamy, jak i wszystko o tym ( wskazania, przeciwwskazania, czym różnią się szczepionki iniekcyjne od tych w kroplach podjęzykowych i wiele innych).

Bezwzględnie  alergik nie może przebywać w pomieszczeniu zagrzybionym. U tych uczulonych na grzyby pleśniowe wywoła pogorszenie zmian zwłaszcza w obrębie układu oddechowego, a nawet pogorszy się tym, którzy alergii na te grzyby nie mają ( o wpływie  grzybów pleśniowych i drożdżakowatych na powstawanie, pogarszanie alergii, autoagresji, nowotworów patrz w mojej książce „ Oswoić  alergie”).

Co z uczulonymi na pyłki roślin?

U uczulonych na trawy i drzewa liściaste wyjazd, np. do Egiptu czy podobnego kraju jest bardzo korzystny. W tych regionach trawy nie kwitną tak obficie, raczej szybko schną a te pielęgnowane, są regularnie strzyżone i nie zakwitają. Nie ma też drzew liściastych ( brzozy, olchy, leszczyny). Ponadto wyjazd w sezonie, gdy w Polsce już słońce nie produkuje witaminy D3, a jod jest tylko w pasie 5 km od wybrzeża Bałtyku, ma charakter leczniczy. Chory układ immunologiczny alergika  pragnie witaminy D3 i jodu jak kania dżdżu!
Zawsze  weźmy ze sobą  tabletki przeciwhistaminowe. W przypadku katarów alergicznych jakiś preparat steroidowy do nosa i oskrzeli oraz preparat rozszerzający oskrzela u astmatyków.
Przykładowy Egipt, czyli miejsca na pustyniach nad morzem są dla alergików wziewnych idealnym miejscem. I wszędzie tam, gdzie nie ma co kwitnąć i uczulać, a wiatr wieje od morza.

Gorzej z osobami, które cierpią z powodu alergii pokarmowych

jedzenie, dania w restauracji, alergik

Wyjeżdżając na 2-3 dni  w Polsce, gdy nie lecimy samolotem, możemy zabrać ze sobą jedzenie, które dziecku lub nam nie szkodzi. Gorzej z wyjazdami na dłuższy pobyt.

  • W Polsce można wcześniej zażyczyć sobie, aby nie podawano określonych pokarmów, które nam szkodzą. Należałoby sporządzić listę i przesłać do danego ośrodka, a dodatkowo uświadomić personel kuchenny o ukrytych źródłach alergenów. Mleko, pszenica, soja, kukurydza – te produkty najczęściej używane są do przygotowania jedzenia przemysłowego i są naszymi osobistymi alergenami. To jest bardzo istotne. Wiadomo bowiem, że alergia pokarmowa to niebezpieczne zjawisko. Wystarczy niewielka domieszka alergenu i może dojść do reakcji zapalnych, a nawet śmierci. Stąd ten typ szkodliwego działania pokarmów nazywamy także alergią anafilaktyczną (wstrząsową, natychmiastową). Jej  przeciwieństwem jest np. nadwrażliwości pokarmowa, która nie jest tak niebezpieczna i nie działa natychmiast. Nie ma też nic wspólnego z alergią, ale objawy często są podobne. Niuanse te opisuję w książce „Oswoić alergie”.
  • Podczas wyjazdów zagranicznych zdani jesteśmy na tamtejsze kuchnie. Starajmy się jeść najprościej, wybierać potrawy złożone z niewielu składników. Wszelkie „all inclusive” mają na ogół szeroką paletę i jest wybór. Jeżdżę często, zwłaszcza zimą na wczasy all inclusive do Egiptu późną jesienią, zimą, wczesną wiosną. W Polsce w tym czasie jest szaro, buro, ciemno. Pokarmy mają zmniejszoną  wartość, nie ma witaminy D. Większość Polaków cierpi na jej niedobór i niedobory jodu. Wyjazd w tym okresie to w pewnym sensie lekarstwo na alergie. Bez witaminy D, jodu i nienasyconych kwasów tłuszczowych omega -3 (ryby morskie, glony, rośliny morskie, skorupiaki) układ immunologiczny gorzej pracuje i  trudno go przyprowadzić do dobrego stanu. A tam mamy i jod i witaminę D3, kwasy omega -3 i świeże, zielone warzywa. Kąpiele w zasolonych morzach  dostarczają nam  jodu, magnezu i innych mikro- i makroelementów. Więcej spacerujemy. Same korzyści, nie tylko dla  alergików.

Dr n.med. Danuta Myłek, specjalista alergologii i dermatologii
Prywatny Gabinet Alergologiczny PROGRES
02-972 Warszawa, ul. Sarmacka 18/93
Tel. do rej. 22 400 22 55