Strefa Alergii | ABC Alergii

Obrzeżek gołębi – sprawca reakcji alergicznych

/ 5.

Data publikacji: 2024-04-09
Do przeczytania w 6 minut
Okres lęgowy gołębi trwa cały rok, ale jego szczyt rozpoczyna się w kwietniu. Dlatego wiosną trudno jest przegonić tych nieproszonych gości, którzy chętnie wiją gniazda na naszych balkonach i parapetach. Problem w tym, że wraz z nimi pojawiają się inni intruzi. Są wśród nich tzw. ptasie kleszcze, takie jak obrzeżek gołębi. Jakie objawy daje ukąszenie tych pajęczaków i co to wszystko ma wspólnego z alergią? Wyjaśniamy.

Czym jest obrzeżek gołębi?

Obrzeżek gołębi (Argas reflexus) to pasożyt specyficzny dla ptaków tego gatunku i występujący – tak jak jego żywiciel – głównie na strychach, poddaszach, wieżach kościołów oraz w gołębnikach. Chętnie bytuje na gołębiach miejskich, które bardzo licznie zasiedlają duże i gęsto zaludnione miasta [2]. Przy czym inne zwierzęta i ludzi atakuje sporadycznie, w przypadku braku dostępu do naturalnych żywicieli [1].

Jest jednym z największych i najdłużej żyjących kleszczy (około 10 lat), niezwykle odpornym na brak pożywienia (bez pokarmu przeżywa 5 lat) [1]. Ma kolor brązowy lub cielisty i charakteryzuje się tym, że jego część gębowa skrywa się pod pozostałą częścią ciała. Oznacza to, że gdy patrzymy na tego kleszcza z góry, widać tylko jego odnóża [1].

Zimę spędza w stanie uśpienia, z którego wychodzi w pierwszych dniach kwietnia. Cykl rozwojowy obrzeżka gołębiego obejmuje jajo, larwę, 2-3 stadia nimfalne i postać dorosłą [1]. Obrzeżek jest aktywny przede wszystkim nocą, a w ciągu dnia może ukrywać się np. w szparach murów, pod listwami i tapetami [1,3]. Nocne ukąszenia tego kleszcza mogą spowodować nawet śmierć ptaka, zwłaszcza jeśli pasożyt zaatakuje pisklę. 

Lista drobnoustrojów chorobotwórczych przenoszonych przez obrzeżek gołębi jest bardzo długa. Znajdują się na niej m.in. wirus kleszczowego zapalenia mózgu, wirusy Grand Arbaud i Ponteves czy Salmonella enteritidis [1].

Gołąb miejski na balkonie

Odczyn alergiczny po kleszczu i inne objawy ukąszenia przez obrzeżek gołębi

Obrzeżek gołębi pije krew przez pół do półtorej godziny, po czym odpada od żywiciela [4]. Po jego ukąszeniu na skórze najpierw pojawia się niewielka plamka krwotoczna, przeważnie niebolesna [1,3]. Następnie w tym samym miejscu powstaje swędzący pęcherzyk. Niektórzy wskutek ukąszenia mogą odczuwać uporczywy świąd [3]. Obszar wokół pęcherzyka jest zaczerwieniony i obrzęknięty. Czasem dochodzi do powiększenia lokalnych węzłów chłonnych, które stają się bolesne [3]. Zmiany te zazwyczaj są odczuwalne przez kilka dni, ale u osób szczególnie wrażliwych mogą utrzymywać się tygodniami [1].

Substancje znajdujące się w ślinie obrzeżka potrafią wywołać też miejscowe zapalenie naczyń limfatycznych i szereg objawów ogólnoustrojowych, takich jak:

  • złe samopoczucie,
  • zawroty głowy,
  • gorączka,
  • duszności,
  • niepokój,
  • szum w uszach,
  • zaburzenia widzenia,
  • nudności i wymioty,
  • bóle brzucha,
  • biegunka,
  • ograniczenie ruchomości stawów [1,3].

Najpoważniejszym skutkiem ukąszenia przez obrzeżek gołębi jest jednak wstrząs anafilaktyczny, który może wystąpić u osób z nadwrażliwością na alergeny zawarte w ślinie tego kleszcza (alergen główny to Arg r 1). Zdarzają się nawet przypadki śmiertelnych anafilaksji [1]. Jeden z takich przypadków odnotowano w Polsce (a dokładniej w Sosnowcu). W mieszkaniu mężczyzny, który zmarł w wyniku anafilaksji, znaleziono 15 obrzeżków [3]. Ciężki odczyn alergiczny u osoby ukłutej przez tego pajęczaka w polskich badaniach po raz pierwszy opisany został w latach 70. ubiegłego wieku.

W badaniach przeprowadzonych na grupie pacjentów z terenu Górnego Śląska, wykazujących objawy alergii na obrzeżek gołębi, wykazano, że u 25% z nich pogryzienie skutkowało wystąpieniem pokrzywki uogólnionej lub napadu astmy. U pozostałych pojawił się jedynie miejscowy odczyn alergiczny [2].

Alergię na obrzeżek gołębi wykrywają badania serologiczne z oznaczeniem alergenowo swoistych przeciwciał IgE oraz punktowe testy skórne z użyciem ekstraktu [1,3].

Gniazdo gołębi na balkonie – co robić?

Do ugryzienia człowieka przez obrzeżek gołębi dochodzi najczęściej po usunięciu ptasiego gniazda czy likwidacji gołębnika – i zdarza się to nawet po latach od przeprowadzenia tych prac [1,2]. Ryzyko dotyczy głównie osób zamieszkujących najwyższe kondygnacje budynków oraz robotników pracujących na poddaszach [1]. Opisane przypadki pogryzień dotyczą osób przebywających w mieszkaniach sąsiadujących ze strychami (lub na strychach zaadaptowanych na mieszkania), w których wcześniej znajdowały się siedliska gołębi [3].

Gniazdo gołębia

Pozbycie się obrzeżków jest bardzo trudne. Kleszcze te mają tendencje do ukrywania się w szczelinach, szybko się rozprzestrzeniają, potrafią wstrzymać oddychanie na kilka godzin [2] i wykazują dużą oporność na działanie środków chemicznych [3]. Nieumiejętne usunięcie gniazda sprawia, że pozostawione w jego okolicy wygłodzone kleszcze zaczynają szukać nowego żywiciela [2]. Dlatego dezynsekcję powinno się powierzać fachowcom [2]. W niektórych przypadkach konieczne może być nawet skłucie tynku ze ścian [2]. Aby zapobiec dostaniu się obrzeżka do wnętrza mieszkania, należy zablokować wszelkie otwory w ścianach i wokół okien (tymczasowo można to zrobić taśmą klejącą) [2].

Trzeba też pamiętać o obowiązujących przepisach prawa. Gołąb miejski jest ptakiem objętym ochroną prawną. W związku z tym gniazdo gołębi na balkonie można usunąć tylko, kiedy jest puste [4]. By uniknąć problemu, najlepiej więc być przewidującym i zanim rozpocznie się szczytowa faza okresu lęgowego, zamontować na balkonie specjalną siatkę zabezpieczającą [4].

Ważne też, by po każdym kontakcie z gołębiami dokładnie umyć ręce mydłem. Ptaki te mogą być nosicielami nie tylko obrzeżków gołębich, ale również 60 różnych drobnoustrojów chorobotwórczych [2].

[1] Górski P., Bartosik J., Kazimierczak K., Świerczewski D., Obrzeżki (Argas spp.) – roztocze związane z ptakami, groźne także dla udomowionych ssaków i człowieka (2016). Życie Weterynaryjne, 91(11), 850–852. Online: https://bibliotekanauki.pl/articles/861333.pdf

[2] Śpiewak R., Lundberg M., Johansson S.G.O., Buczek A., Allergy to pigeon tick (Argas reflexus) in Upper Silesia, Poland (2006). Annals of Agricultural and Environmental Medicine 13 (1), 107–112.

[3] Kłos K., Bant A., Kruszewski J., Abramowicz M., Reakcja skórna na pokąsanie przez kleszcza gołębiego – odczyn toksyczny czy alergia – opis przypadku (2014). Alergologia Polska – Polish Journal of Allergology, 1(2), 77–80. Online: https://www.sciencedirect.com/science/article/abs/pii/S2353385414000593

[4] Gniazdo gołębi na balkonie. Co robić? (2021). Dzika Klinika. Online: https://www.dzikaklinika.com/wp-content/uploads/2021/10/DZIKA-KLINIKA-GOLEBIE-artykul.pdf