Nie tylko pszczoła i osa
Substancje wywołujące objawy alergii po użądleniach (m.in. hialuronidazy) występują w jadach różnych zwierząt: od owadów przez pająki aż po węże. W Europie reakcje alergiczne na jady są wywoływane głównie przez owady błonkoskrzydłe z dwóch rodzin:
- pszczołowatych (pszczoły, trzmiele) – ok. 470 gatunków w Polsce,
- osowatych (osy, klecanki, szerszenie) – ok. 60 gatunków [1,2,3].
Wiele z nich w 2001 wpisano na Czerwoną listę zwierząt ginących i zagrożonych w Polsce. Liczebność części uwzględnionych tu gatunków spadła do poziomu krytycznego [4,5,6,7].
Klecanka rdzaworożna – zagrożona czy nie?
Kontrowersje wzbudza obecność na wspomnianej liście klecanki rdzaworożnej (Polistes gallicus/Polistes dominula), umieszczonej w najwyższej kategorii zagrożenia. Nietrudno znaleźć publikacje, które opisują ten gatunek jako szeroko rozpowszechniony, wręcz pospolity. Rozmijające się stanowiska ekspertów wynikają prawdopodobnie z rozbieżności nazewniczych i słabego rozpoznania siedlisk klecanki na terenie kraju [5,6].
Na owady te można natknąć się na całym świecie, przy czym większość gatunków zasiedla obszary tropikalne. Są one rodzime dla Azji Wschodniej i krajów basenu Morza Śródziemnego. Ich liczne kolonie występują też w krajach Ameryki Północnej, Ameryki Południowej, Oceanii i Afryki Południowej [10]. Wskutek zmian klimatycznych inwazyjnie poszerzają zasięg występowania [1].

Owady społeczne
Kolonie klecanek w Polsce wczesną wiosną liczą zaledwie kilka jednostek, ale latem mogą rozrosnąć się do kilku tysięcy osobników. Dlatego najczęściej owady te są widoczne od lipca do września, w pobliżu budowanych przez nie gniazd. W tym czasie krążą nad trawnikami i intensywnie poszukują pożywienia (m.in. mszyc) wśród roślin ogrodowych – takich jak forsycje i onętki [6].
Pod względem agresywności klecanki europejskie dorównują osom z rodzaju Vespula. Mogą użądlić zarówno człowieka, jak i zwierzęta domowe przebywające w ogrodach [6]. Są to owady społeczne – żyją w grupach i współpracują ze sobą, mają podział zadań i tworzą dobrze zorganizowaną strukturę. Owady tego typu budują gniazda z papieropodobnej masy, którą wytwarzają z przeżutych roślin zmieszanych ze śliną. Ich gniazda są często niewidoczne, schowane w pniach drzew, pod dachami, w otworach wentylacyjnych czy szczelinach budynków [8].
Jesienią każdego roku dziesiątki zapłodnionych samic opuszczają swoją kolonię, aby przezimować w ciepłych, osłoniętych miejscach, np. na strychach. Wczesną wiosną królowe, którym uda się przeżyć, budują nowe gniazda [9].
Klecanki rdzaworożne mają reputację drapieżników i szkodników, choć pełni istotną rolę w ekosystemie, ponieważ regulują populacje innych owadów [9].

Klecanka rdzaworożna a osa pospolita
Klecanka – jako osowata – jest bardzo podobna do innych owadów z tej rodziny. Czy jest coś, co istotnie różni ją od pospolitej osy? Zacznijmy od gniazda. Gniazdo klecanki rdzaworożnej jest otwarte i przybiera kształt plastra miodu, natomiast osy pospolitej – owalne i zamknięte [8,9].
Oba gatunki owadów mają charakterystyczne ubarwienie w postaci żółtych i czarnych pasków. Jednak klecanki są nieco dłuższe i smuklejsze. Ponadto mają nie czarne, lecz pomarańczowoczerwone czułki (stąd nazwa „rdzaworożne”). Można je rozpoznać także po tylnych nogach – są na tyle długie, że sięgają daleko poza odwłok [9].
Klecanki wyróżniają się również tym, że mogą nie tylko wielokrotnie żądlić (jak osy), ale jednocześnie również ugryźć intruza. Dlatego ich atak jest boleśniejszy [8,11]. Zachowania obronne wykazują szczególnie wtedy, gdy kolonia jest zagrożona przez drapieżniki lub organizacja społeczna zostaje zaburzona przez eliminację ważnych osobników [8].
Uwaga, alergia!
Użądlenie przez klecankę rdzaworożną bywa przyczyną reakcji alergicznych [1]. Jej jad jest wręcz głównym alergenem owadzim w południowych częściach Włoch i Hiszpanii [10]. W Polsce owadem najczęściej powodującym objawy alergii po użądleniu pozostaje osa pospolita [11]. Natomiast prognozy związane z rozprzestrzenianiem się klecanki mówią, że należy spodziewać się wzrostu liczby przypadków użądleń i alergii na jad Polistes dominula również w regionach położonych na północ od Morza Śródziemnego [1].
Na liście zidentyfikowanych alergenów klecanki rdzaworożnej znajdują się:
- fosfolipaza A1 – Pol d 1,
- hialuronidaza – Pol d 2,
- peptydaza dipeptydylowa IV – Pol d 3,
- proteaza serynowa – Pol d 4,
- antygen 5 – Pol d 5 [1].
Niemal wszystkie te alergeny – z wyjątkiem Pol d 4 – wykazują duże podobieństwo z białkami zawartymi w jadach innych osowatych, a więc trzeba liczyć się z ryzykiem wystąpienia reakcji krzyżowej. Taka reaktywność jest możliwa między Ves v 5 osy i Pol d 5 klecanki, a także Ves v 1 osy i Pol d 1 klecanki [1]. Co to oznacza w praktyce? Jeśli ktoś jest uczulony na jad zwykłej osy, jego organizm może równie silnie zareagować na użądlenie przez klecankę.
Obecnie tylko molekuła Pol d 5 jadu Polistes dominula jest dostępna do rutynowej diagnostyki alergii w ramach zaawansowanych testów molekularnych [12].

Objawy użądlenia
U osób, które nie mają alergii, bliskie spotkanie z owadem kończy się reakcją miejscową. Zaczerwienienie, obrzęk, ból czy swędzenie w miejscu użądlenia utrzymują się przez kilka dni. W przypadku występowania alergii trzeba spodziewać się w najlepszym razie tzw. dużej reakcji miejscowej. Wiąże się ona rozległym obrzękiem (powyżej 10 cm), który może nie ustępować nawet przez kilkanaście dni [10].
Anafilaksja, czyli najcięższa reakcja alergiczna, po użądleniu klecanki rdzaworożnej jest w Polsce zjawiskiem bardzo rzadkim [11]. Daje objawy pochodzące z wielu układów i narządów:
- skóry (pokrzywka, świąd, obrzęk naczynioruchowy, rumień),
- układu oddechowego (skurcz oskrzeli, obrzęk gardła lub krtani)
- układu sercowo-naczyniowego (zaburzenia rytmu serca, omdlenia, niedociśnienie),
- układu pokarmowego (nudności, wymioty, biegunka, bóle brzucha),
- układu nerwowego (drgawki) [10].
Uwaga! Taka reakcja bezpośrednio zagraża życiu, dlatego wymaga niezwłocznego podjęcia interwencji – podania adrenaliny i wezwania zespołu ratownictwa medycznego.









