Strefa Alergii | ABC Alergii

Jak uniknąć niedoboru białka na diecie bezmlecznej?

/ 5.

Data publikacji: 2025-10-21
Do przeczytania w 9 minut
Coraz więcej osób decyduje się na dietę bezmleczną – jedni z powodu alergii lub nietolerancji, inni w wyniku przekonań etycznych lub troski o środowisko. Rezygnacja z nabiału może budzić obawy o niedobory białka w diecie. Choć mleko i jego przetwory nie mają swojego bezpośredniego odpowiednika, można wybrać inne źródła białka – zarówno zwierzęce, jak i roślinne. Wystarczy wiedzieć, po jakie produkty sięgać i jak je ze sobą łączyć, aby dostarczyć organizmowi wszystkich niezbędnych aminokwasów [1,2].

Ile białka potrzebujemy?

Białko to składnik, którego nie może zabraknąć w żadnym jadłospisie. To właśnie ono odpowiada za siłę mięśni, regenerację organizmu i naszą odporność. Według norm Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny (NIZP-PZH) przeciętne zapotrzebowanie na białko u osób dorosłych wynosi około 0,8–1,0 g na każdy kilogram masy ciała dziennie. U dzieci, ze względu na intensywny wzrost i rozwój, jest ono wyższe i zwykle mieści się w przedziale 0,95–1,2 g/kg m.c. [3].

W niektórych sytuacjach, takich jak regularna aktywność fizyczna, ciąża, okres karmienia piersią czy rekonwalescencja po chorobie, potrzeby organizmu mogą sięgnąć nawet 1,2–2 g/kg m.c. Warto pamiętać, że dokładne zapotrzebowanie na białko zależy od wielu czynników, m.in. wieku, masy ciała, stanu zdrowia czy stylu życia – i u każdego może wyglądać inaczej. Dlatego w przypadku wątpliwości warto skorzystać z pomocy dietetyka, który dobierze odpowiednią ilość białka do indywidualnych potrzeb organizmu oraz zadba o prawidłowe zbilansowanie diety [3,4].

Dziecko na diecie bezmlecznej a niedobór białka

Źródła białka w diecie bezmlecznej

Produkty mleczne, takie jak jogurty, twarożki, serki wiejskie czy sery dojrzewające dostarczają dużo białka i dla wielu osób stanowią jego łatwo dostępne źródło. Jednak nawet całkowita rezygnacja z nabiału niekoniecznie musi oznaczać kłopoty z pokryciem zapotrzebowania organizmu na białko. Klucz tkwi w znajomości jego źródeł, które bez problemu znajdziemy zarówno w produktach pochodzenia zwierzęcego, jak i w produktach roślinnych. Bardzo ważne jest także odpowiednie łączenie składników w posiłkach, aby uzupełniały się pod względem wartości odżywczej [3,5].

Źródłami białka zwierzęcego są:

  • mięso (drób, wołowina, wieprzowina, jagnięcina),
  • ryby i owoce morza,
  • jajka [3].

Natomiast białka roślinnego dostarczają:

  • rośliny strączkowe (np. soczewica, ciecierzyca, fasola, groch, soja) i ich przetwory (np. napoje sojowe, tofu, tempeh),
  • produkty zbożowe (np. owies, quinoa, amarantus, kasza gryczana, kasza jaglana, pieczywo pełnoziarniste),
  • orzechy i nasiona (m.in. migdały, orzechy włoskie, słonecznik, dynia, sezam, chia, siemię lniane),
  • produkty roślinne wysokobiałkowe (np. seitan, białko grochu, roślinne zamienniki mięsa, jogurty sojowe) [3,5,6].

Białko białku nierówne. Jak łączyć źródła białka?

Białko składa się z aminokwasów, które są jego podstawowymi elementami. Ich zestaw i proporcje wpływają na wartość odżywczą danego produktu. W praktyce oznacza to, że nie każde białko jest takie samo [3].

Białko pełnowartościowe zawiera wszystkie niezbędne aminokwasy egzogenne (których organizm nie potrafi sam wytworzyć) w odpowiednich proporcjach. Znajdziemy je w produktach zwierzęcych (mięsie, rybach, jajach), ale także w soi [3,6].

Natomiast wiele produktów roślinnych dostarcza białka niepełnowartościowego. Oznacza to, że brakuje w nim jednego lub kilku aminokwasów egzogennych. Przykładowo strączki są bogate w lizynę, ale mają niewiele metioniny i cysteiny. Z kolei zboża dostarczają sporo metioniny, ale są ubogie w lizynę. Spożywane osobno nie zapewniają pełnego zestawu aminokwasów. Jednak kiedy je połączymy, wzajemnie się uzupełniają i dostarczają komplet aminokwasów zbliżony do obecnego w mięsie czy nabiale [3,6].

Smaczne i proste sposoby na uzupełnianie brakujących aminokwasów to np. połączenie kaszy gryczanej z fasolą, chleba pełnoziarnistego z hummusem czy owsianki z orzechami. Jednak w codziennym żywieniu nie trzeba komponować ich w jednym posiłku. Wystarczy, że w ciągu dnia zadbamy o różnorodność produktów, a organizm wykorzysta dostępne aminokwasy do budowy pełnowartościowego białka [3].

Niedobór białka

Suplementacja białka – kiedy warto?

Odżywki białkowe, np. sojowe, grochowe, ryżowe czy konopne, mogą ułatwić pokrycie zapotrzebowania na białko. Przydają się szczególnie sportowcom i osobom na diecie eliminacyjnej, które muszą unikać nie tylko nabiału, ale także innych powszechnych źródeł białka, np. wybranych gatunków mięsa lub jajek [7].

Choć sięganie po suplementy wydaje się prostszym rozwiązaniem niż staranne planowanie posiłków, to jednak podstawą powinna być urozmaicona i dobrze zbilansowana dieta. Dostarcza ona nie tylko białka, ale także szeregu innych makro- i mikroskładników, których suplementy nie zastąpią. W większości przypadków odpowiednio skomponowany jadłospis w pełni pokrywa zapotrzebowanie na białko. Zatem preparaty białkowe warto traktować jedynie jako uzupełnienie – szczególnie w sytuacjach zwiększonego zapotrzebowania lub trudności z zapewnieniem odpowiedniej ilości białka w diecie. W razie wątpliwości dobrze jest poradzić się dietetyka lub lekarza, by dobrać odpowiedni preparat oraz jego dawkę [3,7].

Niedobór białka

Najczęstsze błędy na diecie bezmlecznej

Chociaż dieta bez nabiału może być pełnowartościowa i zdrowa, część osób wpada w pułapki żywieniowe. Mogą one prowadzić do niedoborów, monotonii czy problemów zdrowotnych. Oto najczęstsze błędy, których warto unikać.

Rezygnacja z nabiału bez wprowadzania zamienników

Wiele osób eliminuje mleko i jego przetwory z jadłospisu, a nie zastępuje ich innymi źródłami białka. W efekcie ilość białka w diecie spada, a posiłki stają się mniej sycące. W diecie bezmlecznej warto uwzględniać roślinne alternatywy nabiału. Przykładowo zamiast jogurtu naturalnego można wprowadzić jogurt sojowy. Z kolei zamiast twarożku można wybrać tofu marynowane lub pasty na bazie nasion strączkowych np. hummus [3,5,6].

Nadmiar węglowodanów kosztem białka

Brak mleka i produktów mlecznych w diecie sprawia, że część osób automatycznie zwiększa ilość spożywanego pieczywa, makaronów czy słodkich przekąsek. To prowadzi do uzyskania niepełnowartościowych posiłków bogatych w energię, ale ubogich w białko i składniki mineralne. Takie dania dostarczają głównie pustych kalorii, co może sprzyjać szybkiemu uczuciu głodu, przybieraniu na wadze oraz niedoborom ważnych składników odżywczych, takich jak białko, wapń, żelazo czy cynk. W każdym posiłku warto uwzględnić źródło białka, nawet jeśli to tylko garść orzechów do owsianki czy ugotowana ciecierzyca do sałatki [3].

Poleganie tylko na warzywach i owocach

Warzywa i owoce są cennym źródłem witamin, składników mineralnych i błonnika, ale nie zapewnią nam wystarczającej ilości białka. Aby posiłki były pełnowartościowe i dobrze zbilansowane, warto włączać do nich strączki, mięso, ryby, jaja, zboża, orzechy oraz nasiona [3].

Rezygnacja ze strączków z powodu ich „ciężkostrawności”

Niektórzy unikają fasoli, grochu czy soczewicy z obawy o wzdęcia i dyskomfort po ich spożyciu. Tymczasem strączki to jedno z najlepszych źródeł białka roślinnego, więc warto uwzględniać je w jadłospisie. Aby uniknąć nieprzyjemnych dolegliwości można:

  • zacząć od małych porcji,
  • wybierać lżejsze strączki (np. czerwoną soczewicę),
  • korzystać z gotowych konserw (przed spożyciem dobrze jest opłukać je z zalewy),
  • przed gotowaniem moczyć suche nasiona.

Takie działania znacząco poprawiają strawność nasion roślin strączkowych i mogą pomóc w ograniczeniu objawów niestrawności [8].

Monotonia posiłków

Codzienne spożywanie tych samych produktów białkowych może szybko się znudzić i ograniczać wartość odżywczą posiłków. Warto zadbać o różnorodność diety poprzez mieszanie różnych źródeł białka. Można czasami wybrać tofu, innym razem mięso lub ryby, a jeszcze innym orzechy czy pestki dyni. Dzięki temu jadłospis będzie ciekawy oraz dobrze zbilansowany [9].

Nieznajomość wartości odżywczych produktów prowadząca do niedoborów białka

Przechodząc na dietę bezmleczną, wiele osób nie ma pewności, ile białka znajduje się w poszczególnych produktach oraz jakie jest ich dzienne zapotrzebowanie na ten składnik. Może to prowadzić do spożywania zbyt małej ilości białka i w efekcie jego niedoborów. Aby temu zapobiec, warto przez kilka dni prowadzić dzienniczek żywieniowy i sprawdzić, ile białka dostarcza codzienna dieta. Można to robić z pomocą darmowych aplikacji czy tabel wartości odżywczych. W razie trudności warto skonsultować się z lekarzem i/lub dietetykiem, którzy pomogą dostosować dietę do indywidualnych potrzeb [10].

[1] Meyer R., Nutritional disorders resulting from food allergy in children (2018). Pediatric Allergy and Immunology, 29(7), 689–704.

[2] Gargano D., Appanna R., Santonicola A., De Bartolomeis F., Stellato C., Cianferoni A., Iovino P., Food allergy and intolerance: A narrative review on nutritional concerns (2021). Nutrients, 13(5), 1638.

[3] Jarosz M., Rychlik E., Stoś K., Charzewska J., Normy żywienia dla populacji Polski i ich zastosowanie (2020). Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny, 83, 48–67.

[4] Bułhak–Jachymczyk B., Białko [W:] Normy żywienia człowieka (2008). [red.] M. Jarosz, B. Bułhak–Jachymczyk, PZWL Wydawnictwo Lekarskie, Warszawa, 61–90.

[5] Craig W. J., Messina V., Rowland I., Frankowska A., Bradbury J., Smetana S., Medici E., Plant-based dairy alternatives contribute to a healthy and sustainable diet (2023). Nutrients, 15(15), 3393.

[6] Pyrzyńska E., Dieta wegetariańska w świetle zasad prawidłowego odżywiania – postawy i zachowania wegetarian w Polsce (2013). Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, 906(06), 27–36.

[7] Gorissen S.H., Crombag J.J., Senden JM., Waterval W. H., Bierau J., Verdijk L. B., van Loon L. J., Protein content and amino acid composition of commercially available plant–based protein isolates (2018). Amino Acids, 50(12), 1685–1695.

[8] Amoah I., Ascione A., Muthanna F. M., Feraco A., Camajani E., Gorini S., Lombardo M., Sustainable strategies for increasing legume consumption: culinary and educational approaches (2023). Foods, 12(11), 2265.

[9] Diversity of protein food sources, protein adequacy and amino acid profiles in Indonesia diets: Socio–cultural research in protein transition (2022). Journal of Nutritional Science, 28,11: e84.

[10] Kheirmandparizi M., Gouin J. P., Bouchaud C. C., Kebbe M., Bergeron C., Madani Civi R., Cohen T.R., Perceptions of self-monitoring dietary intake according to a plate–based approach: A qualitative study (2023). Plos One, 18(11), e0294652.