Alergia na zwierzęta coraz częstsza
Kot i pies – to te zwierzęta, które nieodłącznie towarzyszą człowiekowi, uczulają najczęściej. W badaniu ECAP (Epidemiologia Chorób Alergicznych w Polsce) objawy alergii na kota zadeklarowało 12,8% populacji, natomiast na psa – 9,2%. Przy czym dodatnie testy skórne na kota stwierdzono u 3,7% badanej grupy, a na psa – u 0,5% [1].
W tej chwili jednak problem może dotyczyć większego odsetka pacjentów, ponieważ od lat obserwuje się wzrost częstości występowania uczuleń oraz przypadków alergicznego nieżytu nosa i astmy wywołanych przez alergeny zwierząt domowych [2,3,5,6,7]. Według niektórych badaczy nadwrażliwość alergiczna na kota lub psa dotyczy nawet 25% dorosłych i dzieci [5]. Przy czym część osób ma uczulenie na więcej niż jedno zwierzę. Jednak należy pamiętać, że nadwrażliwość nie zawsze idzie w parze z występowaniem objawów i koniecznością podejmowania leczenia [5].
O alergii mogą świadczyć m.in.:
- wodnisty katar lub uczucie zatkanego nosa,
- napadowe kichanie,
- swędzenie nosa,
- pieczenie, swędzenie i łzawienie oczu,
- kaszel, duszność i świszczący oddech.
Od rozpoznania do skutecznej terapii – ścieżka diagnostyczna i możliwości leczenia
Aby trafnie rozpoznać alergię na psa lub kota, a następnie dokonać wyboru między dostępnymi rodzajami terapii, w pierwszej kolejności należy wykazać istotny związek między objawami a kontaktem z alergenami. Wszystko zaczyna się od wnikliwego wywiadu lekarskiego, który pozwala ustalić prawdopodobieństwo, że za objawy u danego pacjenta odpowiada właśnie uczulenie. Po wywiadzie lekarz może zlecić dodatkową diagnostykę.
Badaniami pomocnymi w rozpoznawaniu alergii na psa, kota i inne zwierzęta są przede
wszystkim:
- punktowe testy skórne z alergenami,
- testy serologiczne na oznaczenie alergenowo swoistych przeciwciał E (asIgE),
- ewentualnie: donosowa/dospojówkowa próba prowokacji z alergenem.
Na tym jednak ścieżka diagnostyczna się nie kończy. W niektórych przypadkach, zwłaszcza u osób planujących odczulanie, wskazane jest zastosowanie diagnostyki molekularnej, która pozwala na identyfikację kluczowych alergenów (molekuł alergenowych) [8]. Jest to warunek optymalnego doboru składu szczepionki odczulającej [8].
Dodatkowo diagnostyka molekularna pozwala wykluczyć występowanie reakcji krzyżowych i przewidzieć ryzyko związane z reakcją anafilaktyczną [8,9].
Alergia jest chorobą przewlekłą, ale można ją skutecznie leczyć – ważne, by nie zwlekać ze zgłoszeniem się do specjalisty, co w dłuższej perspektywie może prowadzić do powikłań. Na kompleksowe leczenie składają się:
- profilaktyka – unikanie lub ograniczanie kontaktu ze źródłem alergenów,
- leczenie objawowe – łagodzenie dolegliwości za pomocą preparatów do stosowania
miejscowego i ogólnego (głównie leków przeciwhistaminowych II generacji i miejscowo działających glikokortykosteroidów), - leczenie przyczynowe – indukcja tolerancji na alergeny (czyli immunoterapia, zwana również odczulaniem) [10].
Kto może poddać się immunoterapii? Kwalifikacja do odczulania na psa i kota
Alergenowa immunoterapia swoista (AIT) to jedyna przyczynowa metoda leczenia alergii, stosowana w alergologii od początku XX wieku [11]. Wyłącznie ten rodzaj terapii może zmienić przebieg choroby, a co za tym idzie zapobiec rozwojowi astmy i nowych uczuleń [11]. Odczulanie pozwala zmodyfikować szlak odpowiedzi immunologicznej, dzięki czemu organizm przestaje reagować na alergeny, które dotychczas powodowały objawy, lub reaguje na nie w mniejszym stopniu. Immunoterapia – w przeciwieństwie do leczenia objawowego – może dać długotrwałe efekty, na tyle, że pozwoli poradzić sobie z alergią i zredukować lub uniknąć przyjmowania leków do końca życia.
Immunoterapia alergenowa jest zalecana przede wszystkim w alergiach wziewnych – nie tylko u osób uczulonych na pyłki roślin czy roztocze kurzu domowego, ale również u pacjentów nadwrażliwych na alergeny zwierząt [11,12].
Odczulanie na psa/kota powinno się rozważyć przede wszystkim u osób, które zawodowo związane są z ekspozycją na te zwierzęta. Należą do nich hodowcy, weterynarze czy policjanci. Immunoterapia przeznaczona jest dla tych pacjentów, u których uczulenie jest tak silne, iż reagują podczas kontaktu z osobami posiadającymi zwierzęta i przenoszącymi ich alergeny na ubraniu, czy też u tych, którzy są bardzo emocjonalnie związani ze swoimi czworonogami i w żadnym wypadku nie chcą się ich pozbyć.
W immunoterapii kluczową rolę odgrywa właściwa kwalifikacja – od tego, czy pacjent zostanie prawidłowo zakwalifikowany, w dużej mierze zależy skuteczność leczenia. Jaki jest przebieg takiego postępowania?
Krok 1
Uzyskanie diagnozy lekarskiej. Odczulanie to metoda leczenia chorób o podłożu alergicznym, których objawy zaostrzają się po kontakcie z konkretnym źródłem uczulenia. Alergii na zwierzęta towarzyszą najczęściej alergiczny nieżyt nosa, alergiczne zapalenie spojówek lub astma atopowa. Alergia powinna zostać potwierdzona dodatnim wynikiem testów skórnych i/lub testów z krwi na oznaczenie swoistych IgE [13].
Krok 2 i 3
Ocena prawdopodobieństwa skuteczności immunoterapii, jej działania długofalowego oraz możliwości zastosowania szczepionki opartej o dobrze wystandaryzowany ekstrakt alergenowy. Skuteczność odczulania danym alergenem musi być udowodniona w badaniach, a pacjent powinien wykazywać zaangażowanie oraz gotowość do systematycznej i długofalowej współpracy. Tutaj istotne znaczenie ma wiek – oczekujemy, iż immunoterapia rozpoczęta we wcześniejszym okresie życia przyniesie większe sumaryczne korzyści [7,13].
Krok 4
Ocena bezpieczeństwa. Przeciwwskazania do immunoterapii dzielą się na:
- bezwzględne (nie można zastosować tego sposobu leczenia),
- względne (odczulanie jest możliwe pod pewnymi warunkami) [13].
Do przeciwwskazań bezwzględnych należą m.in. AIDS, choroby nowotworowe i aktywne choroby autoimmunologiczne. Przeciwwskazań względnych jest znacznie więcej. To od lekarza zależy wydanie opinii, czy mimo ich występowania pacjent odniesie korzyść z leczenia przewyższającą ryzyko wystąpienia działań niepożądanych [14].
ABC immunoterapii – rodzaje szczepionek, przebieg, czas trwania
Strategie AIT różnią się między sobą przede wszystkim pod względem dróg i schematu podawania szczepionki, a także składu preparatów alergenowych [11]. Chociaż nasilenie objawów alergii na kota i psa możemy odczuwać w okresie jesienno-zimowym, kiedy więcej czasu spędzamy w domu, uczulające białka zwierząt są alergenami całorocznymi. Zatem w odczulaniu również obowiązuje schemat całoroczny. Poprawę kliniczną można zaobserwować już po upływie kilku miesięcy stosowania immunoterapii. Nie oznacza to jednak, że po tym czasie można przerwać leczenie. Pełne odczulanie trwa od 3 do 5 lat [7].
SCIT czy SLIT?
AIT bazuje na standaryzowanych ekstraktach alergenowych zwanych szczepionkami odczulającymi, które podaje się w stopniowo zwiększanych dawkach [15]. Na rynku dostępne są różne szczepionki na kota i psa:
- podskórne (SCIT) – w postaci roztworu do wstrzykiwań (iniekcje w okresie wstępnym co tydzień, a następnie co 4–6 tygodni),
- podjęzykowe (SLIT) – w postaci kropli, tabletek, sprayu (do stosowania codziennie lub co drugi dzień – według wskazań producenta).
Przebieg odczulania zależy od tego, jaki preparat wybierzemy. Aby otrzymać zastrzyk, pacjent musi udać się do gabinetu lekarskiego. Natomiast immunoterapię podjęzykową stosuje samodzielnie w domu (poza pierwszą dawką, przyjmowaną w obecności lekarza) [16]. Przy stosowaniu SLIT odpowiedzialność za efekty spoczywa więc przede wszystkim na pacjencie, który musi dbać o regularność i pilnować zachowania właściwych odstępów między kolejnymi dawkami.
Metoda SLIT w ostatnich latach zdaje się zyskiwać na popularności i może zdobyć przewagę nad tradycyjną immunoterapią podskórną [16]. Jej zaletami są możliwość ograniczenia wizyt lekarskich i zastąpienie zastrzyków mniej inwazyjną formą podania [16]. Jest to metoda zdecydowanie bardziej przyjazna dzieciom i charakteryzująca się większym bezpieczeństwem niż immunoterapia podskórna [16]. Ogólna liczba powikłań jest podobna zarówno w SCIT, jak i w SLIT. Natomiast odczulanie podjęzykowe wiąże się z dużo mniejszym ryzykiem wystąpienia reakcji anafilaktycznej [16].
Odczulanie na alergeny zwierząt – czy warto?
Alergenami o najlepiej udokumentowanej skuteczności w odczulaniu są pyłki traw, drzew, chwastów i roztocze kurzu domowego [16,17]. Prac, które wykazały, że odczulanie alergenami zwierząt pozwala na istotną redukcję objawów zapalenia błony śluzowej nosa i spojówek czy astmy alergicznej, opublikowano znacznie mniej. Dowody naukowe, którymi dysponujemy w tej chwili, dają jednak obiecujące perspektywy [15,18]. Dostępne są publikacje, które potwierdzają, że AIT prowadzi do uzyskania poprawy zarówno u pacjentów z alergią wziewną, jak i u osób z atopowym zapaleniem skóry [19,20].
Znaczna część analiz sugeruje, że skuteczność immunoterapii jest większa u pacjentów otrzymujących szczepionkę na kota niż u osób leczonych szczepionką na psa [18,19].
Jedną z przyczyn trudniejszego odczulania chorych uczulonych na psa jest złożone podłoże molekularne uczulenia – zwykle na kilka alergenów, podczas gdy praktycznie wszyscy chorzy uczuleni na kota wykazują uczulenie na główny alergen Fel d 1. W tym kontekście warto ponownie podkreślić rolę diagnostyki molekularnej, która pozwala sprawdzić, czy np. u osób uczulonych na psa nie mamy do czynienia z monosensytyzacją na Can f 5, czyli uczuleniem na tylko ten jeden alergen. Alergia na Can f 5 jest dość częstą przyczyną nieskuteczności odczulania na psa. Wynika to z faktu, że ekstrakty alergenowe stosowane do immunoterapii mogą zawierać niewystarczające ilości wspomnianego białka [19].
Immunoterapia przynosi największe korzyści tym pacjentom, u których w testach alergicznych z krwi stwierdza się obecność sIgE przeciwko alergenom głównym [17].
Choć odczulanie jest generalnie bezpieczną metodą terapii, trzeba liczyć się z tym, że – jak każdy inny rodzaj leczenia – może skutkować wystąpieniem powikłań. Chodzi głównie o niepożądane reakcje miejscowe (rumień, ból, obrzęk w miejscu wstrzyknięcia lub świąd i pieczenie w jamie ustnej), po których najczęściej kontynuuje się przyjmowanie szczepionki alergenowej bez żadnej przerwy [21]. Nie można jednak wykluczyć wystąpienia reakcji anafilaktycznej, dlatego należy leczyć się pod opieką doświadczonego alergologa i ściśle przestrzegać jego zaleceń przez cały czas trwania terapii [21].