Cis – roślina długowieczna i trująca
Cis to iglasty krzew charakteryzujący się ciemnozielonymi igłami. Z czasem może przyjąć formę rozłożystego drzewa o ciemnobrązowej korze. W naszym kraju można go spotkać rosnącego dziko, ale również uprawianego w ogródkach, na skwerach i w parkach. Jest to gatunek rośliny wyjątkowo długowiecznej. Najstarszy polski cis rośnie na Dolnym Śkąsku w Henrykowie Lubańskim i ma ponad… 1250 lat! [1]
Rośliny z tej rodziny od wieków były uznawane za trujące. Co ciekawe, niemal wszystkie części tej rośliny wykazują właściwości toksyczne. W miarę bezpieczne są jedynie czerwone osnowy, które pokrywają nasiona tego drzewa. Specjaliści przestrzegają jednak przed ich spożywaniem, ze względu na możliwość zjedzenia, niejako przy okazji, toksycznego nasiona. Szczególnie duże stężenie trujących substancji organicznych (pseudoalkaloidów) występuje w igliwiu rośliny. Spożycie ich może zagrażać życiu [2].
Cis pyli obficie
Wiosna to szczególny czas dla osób z alergiami wziewnymi. I choć pyłki pojawiają się w powietrzu już zimą, to największe stężenia osiągają właśnie wiosną. O tej porze roku kwitnąć zaczynają również drzewa, których pyłki najczęściej uczulają i mają największe znaczenie kliniczne. Główną przedstawicielką tej grupy jest oczywiście brzoza [3].
Na początku wiosny pyli również cis. Według komunikatów dla alergików Instytutu Biologii i Biotechnologii Uniwersytetu Rzeszowskiego, już w połowie marca notowano średnie stężenia pyłków cisu w atmosferze [4]. Mogą się one utrzymywać w powietrzu od 30 do nawet 70 dni [5].
Cis pyli, ale czy ma to znaczenie dla alergika?
Krzewy z rodziny cisowatych często pojawiają się w naszych przydomowych ogródkach. Zasadne jest więc pytanie, czy sadząc go w otoczeniu naszych domów, sami sobie nie szkodzimy. Nie łatwo będzie odpowiedzieć na to pytanie. Stężenie pyłków cisu jest monitorowane w powietrzu, natomiast specjaliści nie określili znaczenia klinicznego tej rośliny dla osób z alergiami. Podkreślają jednak, że kwestia ta wymaga dalszych badań. Zwracają także uwagę, że ściana komórkowa pyłku cisu łatwo pęka po kontakcie z drobinkami wody na powierzchni błon śluzowych człowieka. Ułatwia to szybsze wniknięcie alergenu do organizmu [6]. I chociaż specjaliści nie kwalifikują pyłku cisu jako kluczowego alergenu, warto jednak podkreślić, że nie zalecają również uprawiania tej rośliny na ogólnodostępnych terenach zielonych. Właśnie ze względu na jej potencjalną alergenność [7].
Agnieszka Kalinowska