Chomik alergizujący – czy gatunek ma znaczenie?
Szacunkowe dane wskazują, że prawie co trzecia osoba z chorobą alergiczną (15–30%) może być uczulona na alergeny zwierząt [1]. Najczęściej źródłem problemu są cząsteczki przenoszone przez sierść kota i psa, ale alergizujące białka wytwarza niemal cała otaczająca nas fauna. Nie inaczej jest w przypadku chomików, które znajdują się w czołówce najpopularniejszych zwierząt domowych.
W lubelskich badaniach, które objęły grupę blisko 800 osób, aż 80,3% ankietowanych przyznało, że ma lub w przeszłości miało w domu chomika – najczęściej dżungarskiego (38,2%) lub syryjskiego (29,9%) [2]. Informacja ta jest istotna o tyle, że alergeny zwierząt różnią się w zależności od gatunku [1]. Poszczególne białka uczulające chomików mogą pochodzić z innych źródeł (naskórka, potu, łoju, moczu, krwi, śliny) [1]. Warto przy tym pamiętać, że sierść jest biernym źródłem alergenów, co oznacza, że jedynie je przenosi [1].
U około 15% właścicieli do uczulenia dochodzi dopiero po roku od wprowadzenia chomika do domu [1,3]. Zwierzę pozostawia sierść i osadzające się na niej wydzieliny w kurzu domowym, na wykładzinach, materacach i ubraniach. Alergeny przyczepione do ubrań transportowane są dalej, np. na siedzenia w autobusie czy gabinecie lekarskim. Są na tyle małe i lekkie, że długo utrzymują się w powietrzu i mogą wywołać objawy alergii natychmiast po dostaniu się do dróg oddechowych [1].
Alergia na chomiki wciąż pozostaje tematem słabo zbadanym [4]. Jako uczulające białka tych zwierząt zostały jak dotąd scharakteryzowane tylko lipokaliny (ta grupa alergenów występuje u wszystkich „futerkowców”). Z uczuleniem na chomika syryjskiego powiązane jest białko Phod s 1, na chomika syryjskiego zaś – Mes a 1 [4,5].
Co może świadczyć o uczuleniu na chomika? Objawy alergii
Uczulenie na chomika stwierdzane w testach diagnostycznych (skórnych lub z krwi) nie zawsze idzie w parze z występowaniem jakichkolwiek objawów. Pojawiają się one dopiero wówczas, gdy mamy do czynienia z alergią. Warto pamiętać o tym, że pojęcia „uczulenie” i „alergia” nie są tożsame. W wyniku alergii po kontakcie z chomikiem (nawet tym pośrednim, czyli np. z jego sierścią pozostawioną w miejscu publicznym) mogą wystąpić:
- katar (wodnisty),
- kichanie,
- zapalenie spojówek,
- suchy kaszel,
- duszność,
- pokrzywka [1].
Ostatni z wymienionych objawów zgłaszają w szczególności pracownicy laboratoriów. Osoby te mają kontakt z alergenami w wysokich stężeniach, zwłaszcza podczas czyszczenia klatek. Co ciekawe, ukazały się również wyniki badań, które sugerują, że dzieci rodziców pracujących ze zwierzętami laboratoryjnymi są uczulone na alergeny zwierząt częściej niż dzieci, których takie narażenie nie dotyczy [6]. Jak sugerują autorzy badania, zawód rodzica powinien być brany pod uwagę przy diagnozowaniu alergii u dziecka [6].
Powikłania i ryzyko anafilaksji
Powikłaniem alergii na chomika bywa astma oskrzelowa. Istnieją naukowe dowody na to, że w przypadku nadwrażliwości na zwierzęta choroba ta rozwija się częściej niż przy uczuleniu na pyłki i pleśnie [1].
Wiadomo też o kilku przypadkach reakcji anafilaktycznych po ugryzieniach przez chomika (większość z nich miała miejsce w Japonii) [7]. Do objawów powiązanych z tymi reakcjami należą m.in.: obrzęk palców, rozległa pokrzywka, kołatanie serca, skurcz oskrzeli [7]. Osoba, która doświadczyła anafilaksji, może wymagać pomocy lekarskiej na oddziale ratunkowym.
Jak radzić sobie z alergią na chomika?
Zwalczanie dolegliwości związanych z alergią na chomika nie różni się od leczenia objawowego innych rodzajów alergii wziewnych. Jeśli chodzi o farmakologię, podstawą są leki przeciwhistaminowe II generacji, ewentualnie kortykosteroidy donosowe, a w przypadku astmy – wziewne B-mimetyki [1]. Aby uniknąć nasilenia dolegliwości, najlepiej jest ograniczyć kontakt ze zwierzęciem. W przeciwnym razie objawy mogą występować nawet mimo stosowania leków.